Prajs o modzie: Styl szczecinian? Szaro-bury!

- Spodziewałeś się wygranej w konkursie Gry Fashion Show? - Podejrzewałem, że mogę wygrać, mimo że był to mój pierwszy start w podobnym konkursie. Nigdy wcześniej nie wystawiałem kolekcji pod swoim nazwiskiem. Poziom wykonania ubrań innych startujących projektantów był bardzo słaby. Ja miałem bardzo dobre tkaniny, wszystko profesjonalnie wykonane. Nie mówię, że ubrania konkurencji były brzydkie. Po prostu bardzo słabo zrobione.

- To było **twoje ** pierwsze osiągnięcie? - Tak i z pewnością nie ostatnie. To jest dopiero początek mojej przygody z pokazami mody. Jesienią, podczas Weekendu Mody mam nadzieję, że ponownie zakwalifikuję się do konkursu. Jeśli się nie uda, z pewnością zaproszą mnie na pokaz szczecińskich projektantów.

- Jak możesz ocenić poziom Weekendu Mody? - Bardzo mi się podobało. Organizacyjnie było wszystko dopracowane. Kolekcja Agnieszki Światły „Extravaganza”, która wygrała w drugiej kategorii Houte Cuture była naprawdę ciekawa.

- A ty jak długo przygotowywałeś swoją kolekcję?- Trzy miesiące. Od samego początku, nad tworzeniem kolekcji pracowało 5 osób, m.in. pani, która ją szyła, programistka od haftów, panie z hafciarni. Uszycie ubrań trwało miesiąc.

- Czym kierowałeś się tworząc pokazowe kreacje? - Najpierw wymyśliłem jej tytuł. Dopiero pod niego projektowałem ubrania. Nie chciałem robić takich, które nie można założyć. To miały być rzeczy, w których spokojnie można wybrać się na miasto, kolekcja dla mężczyzn.

- Planujesz otworzyć sieć swoich sklepów?- Żeby to zrobić trzeba mieć pieniądze i to niemałe. W Szczecinie ciężko jest się z tego utrzymać, mając nawet piękne ubrania. W sobotę wygrałem Gryf Fashion Show. W nagrodę na 3 miesiące wystawię w jednej z galerii w Warszawie moją kolekcję. Zobaczymy jak się będzie sprzedawała.

- Jak mógłbyś ocenić styl ubierania się szczecinian?- Jednym zdaniem: szaro-bury. Te ubrania, które są modne w Szczecinie na zachodzie są wyśmiewane. Nie powiem nawet, co o naszym stylu ubierania mówią ludzie za granicą. U nas obowiązkowo musi być znaczek Nike i Puma. Jak rzeczywiście jest coś ładnego, to ludzie to lekceważą. W tej chwili np. są bardzo modne męskie kozaki. Chciałem takie kupić w Szczecinie – nie było. Musiałem sprowadzać z Warszawy.

- Kto jest według ciebie najlepiej ubierającym się szczecinianinem? - Nigdy się nad tym nie zastanawiałem. Muszę przyznać, że rewelacyjnie ubiera się Radek Majdan. Jest to jedyna osoba, która obecnie przychodzi mi na myśl.

- Jaki w takim razie jest idealny strój? - O kobietach nie mogę powiedzieć. Powiem szczerze, że nie znam się na tym. Co do mężczyzn, tak jak mówiłem: kozaki, obcisłe, dopasowane spodnie, krótka kurteczka i koszula albo t-shirt.

- Jakich zmian możemy spodziewać się w najbliższych miesiącach w modzie?
- Z dobrych źródeł wiem, że jesienią hitem będzie kolor fioletowy. Kolekcje ubrań są już przygotowane i będą wdrażane do sklepów. Czekają na to w magazynach. Możemy być tego pewni w stu procentach

- Na koniec chciałbym zadać pytanie dotyczące prezydenta Krzystka. Co sądzisz o jego ubiorze podczas zebrania sztabu kryzysowego na początku tygodnia?
- Styl prezydenta i jego ubiór bardzo mi się podobały. Wiadomo, sytuacja była strasznie ciężka. Żeby nie stwarzać jeszcze bardziej napiętej sztab kryzysowy powinien być ubrany inaczej niż na co dzień. Pomarańczowy sweter prezydenta był idealnie dobrany. Dzięki temu rozładowywał trochę napięcie.