Pożar w kawiarni Biancafe w Szczecinie
- W czynnościach razem z policjantami uczestniczył biegły z zakresu pożarnictwa. Czekamy jeszcze na jego oficjalna opinię, ale już wiemy, że wstępne ustalenia wskazują na to, że było to podpalenie - mówi sierż. szt. Ewelina Gryszpan z Komendy Miejskiej Policji w Szczecinie. - W związku z tym policjanci z Komisariatu Policji Pogodno prowadzą postępowanie, które ma na celu zatrzymanie osoby lub osób odpowiedzialnych za ten czyn.
Za przestępstwo dotyczące podpalenia i zniszczenia mienia grozi kara od trzech miesięcy do pięciu lat pozbawienia wolności.
CZYTAJ TEŻ:
Kawiarnia Biancafe nie została zamknięta. Ogień nie wyrządził strat wewnątrz, więc lokal funkcjonuje normalnie.
Właściciele spotykają się z ogromnym wsparciem ze strony swoich klientów - przyjaciół. Dziękują za nie na swoim profilu facebookowym.
Wsparcie okazują także inne lokale. Bajgle Króla Jana wprost zachęcają do zamiany kawy u siebie na kawę w Biancafe.
- Nie obrazimy się nasi drodzy bajglowicze, jeśli zamienicie kawkę i bajgla u nas na kawał ciacha i kawę u nich! Najlepszym wsparciem będą odwiedziny, zostawienie paru złotych i dobre słowo. Trzymamy za was kciuki!! - czytamy w poście Bajglów.
ZOBACZ TEŻ:
Szczecin: Pożar w kamienicy. Trzy osoby nie żyją:
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?