Kiedy już kończyłem wieczorny czas na komputer [nocny] po jego rozłączeniu zauważyłem w oknie łunę pożaru, który chyba co niedawno się zaczął.
Łuna obwieszczała, że w okolicach ryneczku i szkoły salezjańskiej na ul. Witkiewicza coś się pali się.
Co się paliło tego nie wiem, jednak paliło się całkiem dobrze, bo płomienie były dosyć wysokie. Według mojej orientacji geograficznej był to pożar w okolicy ryneczku, jednak nie wykluczam pożaru na ... działkach - czyżby jakiś mieszkający człowiek próbował sie dogrzać? Ale o tym dowiemy sie zapewne dzisiaj rano.
Wykręciłem numer 91998 i ... usłyszałem nie ma takiego numeru. Kiedyś tak tylko udawało mi się dodzwonić z komórki do odpowiednich służb. Dzisiaj nie zadziałało, zadziałało jednak zwykłe 998. Tam dowiedziałem się, że załogi są już na miejscu.
Jak to wyglądało u mnie z okna przedstawiam na filmikach [kiepskiej jakości zapewne] i fotkach z mojego nierozłącznego aparatu.
Obecnie trwa już zapewne dogaszanie, bo łuna już znikła. I pojechała chyba karetka w stronę szpitala. Ale to są tylko domysły.
Idę spać i ... spokojnej nocy wszystkim.
Od redakcji
Dziękujemy za materiał. Jak się okazało, paliła się jedna z altanek. Z informacji uzyskanych dziś rano wynika, że nikomu się nic nie stało.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?