Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Powstaje książka o proboszczu katedry

Anna Kwiecień
Anna Kwiecień
Księża Piotr Leśniak i Artur Rasmus postanowili napisać książkę o ks. Janie Kazieczce. Ma to być prezent na jego 40-lecie kapłaństwa.

- Książka ma opowiadać historię życia naszego proboszcza, której uwieńczeniem, na dzień dzisiejszy, jest odbudowa katedry - mówi ka. Piotr Leśniak.

Jak dowiemy się z książki ks. Jan nie zamierza na tym skończyć. Mówi, że na emeryturze wybuduje replikę kościoła ze swojej rodzinnej miejscowości.

- Razem z Ks. Artur Rasmus spotkaliśmy się z proboszczem i wypytaliśmy go o najmniejsze szczegóły dotyczące jego życia – opowiada ks. Piotr. – Przegadaliśmy ponad osiem godzin.

Zebrany materiał jest teraz przepisywany, powstają także ilustracje do książki.

- Od wielu lat spisuje różne śmieszne powiedzonka księdza proboszcza – mówi ks. Piotr. – Najciekawsze zobrazowane rysunkami trafią do naszej książki.

Znajdziemy tam fragment z ogłoszeń, które czytał ks. Kazieczko, po mszy pogrzebowej księdza infułata Roman Kostynowicz.

- Proboszcz poinformował wtedy wiernych, że na cmentarzu księża przeniosą trumnę z bramy głównej do grobu, króciutki kawałek, 100 kilometrów – wspomina z uśmiechem ks. Piotr.

Proboszcz przejęzyczył się także zapowiadając koncert zespołu rodzin Pospieszalskich i Steczkowskich.

- Zaprosił na występ Posuwalskich i Szczepkowskich – mówi ks. Piotr.

Jednak śmieszne historyjki to tylko mała cześć książki. Będzie można w niej przeczytać o powołaniu ks. Kazieczki, jego pobycie w wojsku oraz pracy w czasie komunizmu.

- Specjalnie na rzecz tej książki proboszcz wyciągnął dokumenty z IPN – mówi ks. Piotr. – W jego teczce znajdują się spisane prawe wszystkie kazania, które wygłosił w tamtych czasach.

Książka ma być gotowa w czerwcu. Ma to być prezent na 40-lecie święceń kapłańskich ks. Jana.


od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto