Powstaje film o kibicach Pogoni Szczecin

– Film jest moim autorskim pomysłem, a początkowo nazywać się miał „W drodze do ekstraklasy” – mówi Adam Wosik, pomysłodawca proektu i były rzecznik prasowy Pogoni. – Tylko wiadomo, jak z awansem może być. Może go nie być – śmieje się Wosik. – Dlatego zrezygnowaliśmy z przedstawiania piłkarzy w filmie, ich spotkań, treningów. Chcemy bardziej pokazać życie klubu i kibiców od kuchni. Wszystko dlatego, że to fani są prawdziwą wartością klubów. Zmieniają się piłkarze, władze, trenerzy, a kibic zawsze pozostanie przy drużynie. Tak jest przynajmniej w Szczecinie. 

Wosik wybiera się już na pierwszy mecz Pogoni, w którym zmierzy się ona w Łodzi z ŁKS. Będzie również na konfrontacji w Świnoujściu z Flotą.

– Chcę pokazać wszystko – zaznacza Wosik. – Jak kibice zmierzają na mecz, jak powstają flagi, transparenty, jak są traktowani przez policję, jak dopingują. Oprócz codziennego życia fanów, pragniemy również zaprezentować przygotowania do spotkań ligowych. Począwszy od kosmetyki boiska, przez przygotowanie posiłków, aż do prania brudnych trykotów zawodników. 

Wosik dostał od klubu pozwolenie na swobodne poruszanie się z kamerą po obiektach Pogoni, ale obiecał, że do szatni z nią nie wejdzie. Być może przed kamerami staną Olgierd Moskalewicz, czy Bartosz Ława, by opowiedzieć o kibicach portowego klubu i o swojej przygodzie z nimi. 

Adam Wosik, pomysłowdawca filmu.

Premiera filmu zaplanowana jest na grudzień, a kupić go można będzie za niecałe 20 złotych. Po kilku miesiącach znajdzie się on w sieci, udostępniony na stronie internetowa.tv. W projekcie wykorzystane będą również utwory zespołu Quo Vadis, czyli specjalnie skomponowany hymn dla portowców oraz stadionowe przyśpiewki zespołu w wersji rockowej.

– Kto wie, jak film wypadnie dobrze, to może wiosną postaramy się o część drugą. A jak Pogoń będzie sobie dobrze radzić w I lidze, to może i nazwiemy go „W drodze do ekstraklasy” – dodał ze śmiechem.

MAURYCY BRZYKCY