MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Powrót do życia?

Redakcja
Przychodnia, kawiarenka albo bilard powstaną w budynku po byłej bibliotece. Na razie trwa remont.

Wcześniej właścicielem posesji była Książnica Pomorska. Kilka lat temu mieściła się w nim biblioteka oraz kino. Od kiedy zamknięto bibliotekę budynek stał opustoszały. Mieszkańcy skarżyli się widząc jak niszczeje, kłopotów dostarczali im również bezdomni, którzy zasiedlili pomieszczenia.

– To piękny budynek, ale ściągał pijaków opowiada pan Roman, mieszkaniec osiedla. – Żal było patrzeć jak zamienia się w ruderę.

Od dłuższego czasu obiekt starała się wziąć w opiekę Rada Osiedla w Zdrojach. Radni chcieli stworzyć dom kultury, ale plany przerosły możliwości miejskiego budżetu.

–Niestety gmina nie była w stanie zapłacić 316 tysięcy złotych za budynek z pleśnią na ścianach, wymagający dodatkowo 1,5 miliona złotych na remont – wyjaśnia przewodniczący rady Piotr Podolak. –Mieliśmy w planach stworzenie centrum aktywności lokalnej. Mieszkańcy ciągle zwracają nam uwagę, że takie miejsce jest bardzo potrzebne.

Kilka miesięcy temu w kinie wybuchł pożar. Ogień zajął drewniane płyty podłogowe, scenę i sufit. Straty oszacowano na tysiąc złotych. To przesądziło o sprzedaży budynku przez Książnicę.

– Po gruntownym remoncie do użytku nadawała się jedynie część, w której znajdowała się biblioteka – informuje Lucjan Bąbolewski, dyrektor Książnicy. – Pomieszczenia kina należało rozebrać.

W październiku odbył się pierwszy przetarg, Książnica chciała za budynek 350 tys. zł. Nie znalazł się nikt kto chciałby go kupić za taką kwotę. Na początku listopada odbył się kolejny przetarg i tym razem został rozstrzygnięty.

– Budynek kupiła osoba prywatna – dodaje Bąbolewski. – Z tego co wiem nowy właściciel ma w planach utworzenie tam przychodni.

Kupcem jest Władysław Kiełdowicz, który jako jedyny zgłosił się do przetargu. Zapłacił 330 tys. zł. Obecnie remontuje budynek i przyznaje, że jeszcze nie wie jak zagospodaruje nieruchomość.

– Mieszkańcy przekonują aby zrobić kawiarenkę albo bilard – mówi Kiełdowicz. – Po remoncie zastanowię się co dalej.

W przyszłości przy ulicy Jaracza zamieszka jego córka, która jest lekarzem.

– Możliwe, że otworzy razem z mężem prywatną praktykę – dodaje nowy właściciel. Wiesław Kiełdowicz zapewnił, że niezależnie co powstanie w budynku po bibliotece, nie będzie przeszkadzało mieszkańcom.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Inflacja będzie rosnąć, nawet do 6 proc.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto