Potrzeba tylko trochę wyobraźni, ale niestety dużo czasu... Na pewno kiedyś do tego wrócę.
We wrześniu 2006 miała miejsce wystawa „POWRÓT DO KORZENI”.
Oto, jak ją zapowiadałem:
Zapomnij o wszystkim, przystań na chwilę i pozwól płynąć wyobraźni... Przeżyjmy wspólnie przygodę, jaką „niechcący” stworzyła Przyroda, a odkrył trochę „przypadkiem” Jej wierny wyznawca...
Eksponaty (rzeźby Natury) oraz fotografie zgromadzone w galerii wyrażają moją tęsknotę za cudowną syntezą Natury i Sztuki, Przyrody z Człowiekiem, surowości materii i wrażliwości romantyka. – Marzy mi się, choćby zwrócenie uwagi, że prawdziwa sztuka i piękno jest wokół nas, leży wręcz pod naszymi nogami. Niektóre „rzeźby” znajdowałem wśród wyrzuconych gałęzi i śmieci, na niektóre natrafiłem przypadkiem na spacerze, ale niektórych „musiałem” długo szukać, najczęściej na samotnych wyprawach...
Cieszmy się tym, co jest tak ulotne, nietrwałe - niech to będzie prawdziwa chwila wytchnienia i zachwytu nad dziwami przyrody...
Autor
Wszystkie eksponaty pozyskano bez krzywdzenia rosnących drzew.
__________________________
Galeria EWENT, ul. Rayskiego 5, w piwnicy, za cezasem, (www.ewent.pl), wystawa dzieł natury i sztuki pt. „POWRÓT DO KORZENI”, autorstwa Artura Krzyżańskiego
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?