Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Poszkodowani w pożarze dostaną pomoc nie tylko od miasta [wideo]

Celina Wojda
Na miejscu wciąż trwają prace porządkowe
Na miejscu wciąż trwają prace porządkowe Sebastian Wołosz
Poszkodowani, którzy zostali ewakuowani ze swoich mieszkań są pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

Czytaj więcej:

Mieszkańcy wieżowca, w którym doszło dzisiaj rano do eksplozji są pod opieką MOPR-u. Nasi internauci również deklarują swoją pomoc.

W wieżowcu, w który doszło dzisiaj do pożaru przy ul. Ofiar Oświęcimia cały czas trwają prace. Strażacy odjechali z miejsca zdarzenie ponad godzinę temu. Teraz pracują tam policjanci oraz inspektorzy z nadzoru budowlanego.

- Sprawdzany jest stan techniczny budynku, akcja cały czas trwa - dowiadujemy się.

Poszkodowani, którzy zostali ewakuowani ze swoich mieszkań są pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.

- W tej chwili sytuacja jest opanowana, osoby, które tu przebywają mają zapewnioną wodę, czekamy na ciepły posiłek z DPS-u - mówi Maciej Homis, rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie.

Lokatorzy czekają przed blokiem na dalsze decyzje. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego podstawił autobus, w którym przeczekują mieszkańcy. Większość z nich to osoby starsze. Mają nadzieję, że niedługo wrócą do swoich mieszkań.

- Powiedzieli, że mamy czekać, to czekamy - mówi starsza pani, którą spotykamy w autobusie.

Pożar na Niebuszewie - wideo internauty

Pomoc pogorzelcom deklarują również nasi internauci. Chcą zorganizować zbiórkę potrzebnych rzeczy i przekazać je potrzebującym.

- Poruszyły mnie te zdjęcia z Ofiar Oświęcimia zastanawiam się, czy nie warto zorganizować zbiórki pieniędzy lub przedmiotów, które mogłyby pomóc poszkodowanym jakkolwiek funkcjonować. Czy Państwo są w stanie ustalić co i gdzie można przekazać? - napisała do nas Joanna.

- Na tę chwilę trudno nam jest jeszcze stwierdzić kto i jakiej pomocy by potrzebował, trwają oględziny budynku, póki co czekamy na informację, czy mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów - mówi Maciej Homis. - Myślę, że w ciągu kilku dni wszystko się wyjaśni. Wszystkie osoby poszkodowane dostały informacje, gdzie mogą się zgłosić i z kim mogą się kontaktować w przypadku dalszej pomocy, czy chociażby częściowego malowania mieszkań.

Już teraz wiadomo, że trzy mieszkania zostały wyłączone z użytku i lokatorzy nie mogą do nich wrócić. Tę noc spędzą u rodzin i przyjaciół.

- Jeżeli będzie taka sytuacja, że te osoby nie będą miały swojego lokalu, to oczywiście w porozumieniu z zarządcą będziemy tego zastępczego lokum szukać - zapewnia Homis.

- W całej reszcie budynku trwa sprawdzanie instalacji przez elektryków. Po sprawdzeniu całego budynku zostanie podjęta decyzja co dalej - informuje Karolina Rykaczewska z KWP w Szczecinie.

Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Policjanci cały czas zbierają informacje. Na miejscu trwa porządkowanie skutków pożaru.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto