Czytaj więcej:
Mieszkańcy wieżowca, w którym doszło dzisiaj rano do eksplozji są pod opieką MOPR-u. Nasi internauci również deklarują swoją pomoc.
W wieżowcu, w który doszło dzisiaj do pożaru przy ul. Ofiar Oświęcimia cały czas trwają prace. Strażacy odjechali z miejsca zdarzenie ponad godzinę temu. Teraz pracują tam policjanci oraz inspektorzy z nadzoru budowlanego.
- Sprawdzany jest stan techniczny budynku, akcja cały czas trwa - dowiadujemy się.
Poszkodowani, którzy zostali ewakuowani ze swoich mieszkań są pod opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie.
- W tej chwili sytuacja jest opanowana, osoby, które tu przebywają mają zapewnioną wodę, czekamy na ciepły posiłek z DPS-u - mówi Maciej Homis, rzecznik Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Szczecinie.
Lokatorzy czekają przed blokiem na dalsze decyzje. Zarząd Dróg i Transportu Miejskiego podstawił autobus, w którym przeczekują mieszkańcy. Większość z nich to osoby starsze. Mają nadzieję, że niedługo wrócą do swoich mieszkań.
- Powiedzieli, że mamy czekać, to czekamy - mówi starsza pani, którą spotykamy w autobusie.
Pożar na Niebuszewie - wideo internauty
Pomoc pogorzelcom deklarują również nasi internauci. Chcą zorganizować zbiórkę potrzebnych rzeczy i przekazać je potrzebującym.
- Poruszyły mnie te zdjęcia z Ofiar Oświęcimia zastanawiam się, czy nie warto zorganizować zbiórki pieniędzy lub przedmiotów, które mogłyby pomóc poszkodowanym jakkolwiek funkcjonować. Czy Państwo są w stanie ustalić co i gdzie można przekazać? - napisała do nas Joanna.
- Na tę chwilę trudno nam jest jeszcze stwierdzić kto i jakiej pomocy by potrzebował, trwają oględziny budynku, póki co czekamy na informację, czy mieszkańcy będą mogli wrócić do swoich domów - mówi Maciej Homis. - Myślę, że w ciągu kilku dni wszystko się wyjaśni. Wszystkie osoby poszkodowane dostały informacje, gdzie mogą się zgłosić i z kim mogą się kontaktować w przypadku dalszej pomocy, czy chociażby częściowego malowania mieszkań.
Już teraz wiadomo, że trzy mieszkania zostały wyłączone z użytku i lokatorzy nie mogą do nich wrócić. Tę noc spędzą u rodzin i przyjaciół.
- Jeżeli będzie taka sytuacja, że te osoby nie będą miały swojego lokalu, to oczywiście w porozumieniu z zarządcą będziemy tego zastępczego lokum szukać - zapewnia Homis.
- W całej reszcie budynku trwa sprawdzanie instalacji przez elektryków. Po sprawdzeniu całego budynku zostanie podjęta decyzja co dalej - informuje Karolina Rykaczewska z KWP w Szczecinie.
Przyczyna pożaru nie jest jeszcze znana. Policjanci cały czas zbierają informacje. Na miejscu trwa porządkowanie skutków pożaru.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?