Jeszcze we wtorek auto stało porzucone w krzakach na obrzeżach dzikiego parkingu na styku ul. Unii Lubelskiej i Jerzego Zimowskiego w Szczecinie.
CZYTAJ TEŻ:
W środę rano ktoś usiłował zepchnąć samochód do "krateru", jak okoliczni mieszkańcy nazywają miejsce obok szpitala. Prawie się udało, ale wrak zatrzymał się na górce.
Oby nie skończyło się nieszczęściem, ponieważ kilkadziesiąt metrów niżej mieszkańcy często spacerują z psami, a okoliczna młodzież urządza regularne libacje.
CZYTAJ TEŻ:
ZOBACZ TAKŻE:
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?