Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Portowcy wrócili do treningów [ZDJĘCIA]

Maurycy Brzykcy
Maurycy Brzykcy
Drugi środowy trening Pogoni Szczecin odbył się już na płycie głównej. W tle słychać budowę nowego obiektu, ale 27 Portowcom to nie przeszkadzało.

Przez dwa pierwsze dni przygotowań Pogoni do rundy wiosennej w PKO Ekstraklasie, piłkarze poddawani byli testom i badaniom. Byli sprawdzani pod wieloma kątami, a dołożono w tym roku także wizyty u stomatologa czy podologa.

W środę Portowcy wreszcie mogli dotknąć piłek. Pierwszy trening odbył się pod balonem, a drugi już na płycie głównej obiektu im. Floriana Krygiera. Rosnący w błyskawicznym tempie nowy stadion Pogoni zdaje się nie przeszkadzać Portowcom.

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Jak idą prace na stadionie? Mamy najnowsze ZDJĘCIA z placu budowy

Na drugim środowym treningu pojawiło się 27 zawodników, w tym czterech bramkarzy. Zabrakło Zvonimira Kozulja, który dostał dwa dni wolnego od klubu ze względów rodzinnych.

Pozostali, w tym czwórka juniorów (jedyni nowi zawodnicy w kadrze), która dołączyła do zespołu w tym roku, trenowali już na pełnych obrotach.

Portowcy ćwiczyli głównie utrzymywanie się przy piłce. Aktywnie trenerowi Runjaiciowi pomagał jego nowy asystent, Tomasz Kaczmarek.

W czwartek i piątek Portowcy, podobnie jak w środę, trenują dwa razy dziennie. Najpierw rano w Football Arenie, a następnie po południu na płycie głównej. Na sobotę przewidziano tylko jedne zajęcia, na boisku nr 2. Tymczasem pierwszy sparing Pogoni już w niedzielę i to z solidnym rywalem. Potwierdziły się prasowe doniesienia i Portowcy zagrają towarzysko z Herthą w Berlinie.

To będzie kolejny sparingowy rywal z czołowej ligi w Europie, który sprawdzi Pogoń w tym sezonie. Jesienią Portowcy grali na terenie włoskiego Cagliari.

Hertha zajmuje obecnie 12. miejsce w Bundeslidze i już za tydzień, 19 stycznia wznowi rozgrywki w ekstraklasie spotkaniem na własnym obiekcie z Bayernem Monachium, mistrzem Niemiec. Meczu z Pogonią jednak nie zobaczą, ani kibice, ani dziennikarze.

Na wniosek gospodarzy sparing będzie zamknięty. Pogoń nie będzie także przeprowadzać transmisji z tego starcia. Godzina pojedynku też jeszcze nie jest znana.

ZOBACZ TEŻ:

Ameryka Południowa. Kilka lat temu znalezienie byłego piłkarza Pogoni w którejś z latynoskich lig było prostsze. Przede wszystkim w Brazylii, skąd Antoni Ptak ściągnął w poprzedniej dekadzie tabun zawodników do Szczecina. Tylko część z nich kontynuowała karierę w Europie, inni wracali do ojczyzny. Wielu dało sobie spokój z profesjonalnym futbolem albo ślad po nich urwał się. Nie po wszystkich. Ze Roberto i Glauber mają po 38 lat i można ich było zobaczyć w tym roku na brazylijskich boiskach. Ze Roberto (na zdjęciu) po zakończeniu kariery został trenerem Luverdense grającego w lidze stanowej.

W 2019 roku byli piłkarze Pogoni zagrali na pięciu kontynentach

Trochę szkoda, że Hertha postanowiła zamknąć mecz dla publiczności. Sporo kibiców Pogoni szykowało się już na weekendowy wypad do Berlina. W marcu poprzedniego roku Portowcy grali z RB Lipsk i wówczas grupa fanów ze Szczecina wybrała się na wycieczkę za zachodnią granicę.

Jeżeli chodzi o przymiarki transferowe do Pogoni, to zbyt wiele nie słychać. Władze klubu wolą działać powoli, bez szumu medialnego i polować na zawodników, którzy mogą podnieść jakość gry zespołu. W poprzednich okienkach transfery wyglądały nieźle, więc wypada teraz mieć zaufanie do ludzi odpowiedzialnych za te sprawy.

CZYTAJ TEŻ:

ZOBACZ TAKŻE:

Przegraną 0:1 zakończył się mecz Pogoni Szczecin z Koroną Kielce. Na trybunach zasiadło 3656 widzów, przed meczem fani dostali od klubu przypinki z herbem, po meczu piłkarze wykopał piłki, pamiątkowe fotki. Atmosfera była budująca, trener dziękował, ale troszkę gwizdów też dało się słyszeć

To był ostatni mecz Pogoni w 2019. Zobacz ZDJĘCIA kibiców

Wydaje się jednak, że każdy trener woli zaczynać przygotowania z niemal gotową kadrą. A przynajmniej z nią wybrać się na obóz. Na razie minęło zaledwie kilka dni zimowych przygotowań, więc trudno mówić o tym, by komuś mogło już w tym momencie brakować cierpliwości.

ZOBACZ TEŻ:

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto