Brazylijczycy są zmęczeni po 14-godzinnej podróży i zadowoleni, że wreszcie są w Polsce. Obecnie są już w ośrodku sportowym Antoniego Ptaka w Gutowie Małym. Tam zostaną dopełnione wszelkie formalności związane z obcokrajowcami. Na miejscu piłkarze zostaną poddani specjalistycznym badaniom lekarskim.
W naszego kraju przyleciało także 11 nowych Brazylijczyków. O Pogoni, jak twierdzą, wiedzą dużo.
- Pogoń w Sao Paulo nie jest klubem anonimowym – powiedział Robson. - Od roku sporo się w Brazylii mówi o klubie ze Szczecina. W brazylijskiej prasie dużo pisało się o Portowcach przy okazji transferu do tego klubu Amarala, który w Brazylii jest ikoną piłki nożnej, był reprezentantem kadry narodowej, kibice go kochają. Za jego więc sprawą Pogoń była na ustach wielu kibiców brazylijskich i komentatorów sportowych.
- Dużo o Pogoni opowiadali nam także zawodnicy z Polski – dodaje Diego. - Mówili nam o historii klubu, o jego osiągnięciach, o najlepszych piłkarzach. Nasi brazylijscy koledzy, którzy już grają w Pogoni od jakiegoś czasu, dużo nam też mówili o kibicach. O tym, że potrafią stworzyć niepowtarzalną atmosferę na stadionie. Wiem, że jak będziemy dobrze grać, to nas pokochają.
Piłkarze podkreślają, że gra w Polsce jest dla nich dużą szansą.
- Dla mnie to olbrzymie wyzwanie i mam nadzieję, że jest to też dla nas furtka do dobrych europejskich klubów piłkarskich – twierdzi Robson.
Jedyne czego się obawiają, to klimat.
- Ale do wszystkiego można się przyzwyczaić i jesteśmy pewni, że tak będzie. Nie ma co narzekać. Piłkarz to twardy człowiek – twierdzą Brazylijczycy.
Derby Trójmiasta: oprawa meczu Lechia Gdańsk - Arka Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?