MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Porażka Łącznościowca

GJ
GJ
W pierwszym meczu w tym sezonie nasze piłkarki ręczne przegrały z Zagłębiem Lubin aż 16:33. – Na pewno wyciągniemy wnioski z tej porażki – mówią szczecinianki.

Po przebudowie zespołu Łącznościowiec Szczecin po raz pierwszy zaprezentował swój nowy skład. W większości są to bardzo młode zawodniczki. Ich przeciwniczkami w sobotnim meczu były brązowe medalistki z ostatniego sezonu, drużyna Zagłębia Lubin.

Przez pierwszy kwadrans meczu nasze zawodniczki prowadziły wyrównany bój z faworytkami. Później było już dużo gorzej i pierwsza połowa zakończyła się sporą przewaga lubinianek 16:9. Po przerwie szczeciniankom nie tylko nie udało się podgonić, ale wyraźnie zaczęły tracić impet. Próby podjęcia przez nie ataku kończyły się niepowodzeniem, miały też kłopoty z powrotem do obrony. Znacznie szybsze przeciwniczki zdobywały punkt za punktem. Ostatecznie mecz zakończył się wynikiem 16:33 dla gości.
Najwięcej punktów dla szczecińskiej drużyny zdobyła grająca z numerem 13 Dorota Kowalewska, która powróciła do Łącznościowca po kilkuletniej przerwie.

- Spodziewałyśmy się, że ten mecz może zakończyć się takim wynikiem – mówi zawodniczka. -  Mimo to nie przestraszyłyśmy się. W pierwszej połowie zawzięłyśmy się i było całkiem nieźle. Niestety w drugiej przeciwniczki nas zabiegały i zabrakło nam trochę sił.

Kowalewska zapewnia, że drużyna wyciągnie wnioski z tego meczu.
- Na pewno miałyśmy problem z powrotem do obrony – ocenia. - Nad tym będziemy teraz pracować.

Pomimo porażki ze swoich dziewcząt zadowolony jest również trener drużyny Jakub Zalewski.

- Nie było źle – mówił tuż po meczu. - Najważniejsze, że dziewczyny nie zwiesiły głowy, tylko walczyły do końca. Dla większości z nich był to pierwszy mecz w lidze, dlatego tym bardziej można być zadowolonym.

Trener już wcześniej zapowiadał, że przy tak młodym zespole trzeba liczyć się nawet z kilkoma przegranymi na początku rozgrywek. Przewiduje jednak, że zdobyte w ten sposób doświadczenie zaprocentuje w skutecznej walce o utrzymanie.

Również kibicom podobała się postawa naszych szczypiornistek.

- Dziewczyny bez kompleksów wyszły na boisko i szukają swojej gry – mówi Rafał Pawłaszek. - A to ważne, żeby taką postawę budować od początku.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto