Po drodze, na początku ulicy, zaciekawiły mnie dwa nowe bloki mieszkalne, powstałe na zapleczu terenów byłej spółdzielni pracy ”Meblosprzęt”. Szczególnie budynek, który powstał na przedłużeniu starej przedwojennej kamienicy. Dziwnie wygląda zestawienie tych dwóch bloków: starego i nowego.
Dalej weszłam do małego parku, za parkingiem Browaru Bosman skąd rozciągał się widok z góry na Tamę Pomarzańską i zakłady po wschodniej stronie ulicy. Ze zdziwieniem zauważyłam tam m.in. składowisko (czy zakład wytwórczy) żaglówek i jachtów (nie wiedziałam, że tam coś takiego istnieje).
Kładką przeszłam na ul. Połabską i weszłam do opustoszałego kościoła św. Józefa. Wystrój jest raczej bardzo surowy, ale za to piękna szopka (żłóbek) przy lewym ołtarzu. Na zewnątrz kościół upiększają rosnące wokół wierzby. I pomyśleć , że jak się wprowadziłam na Pomorzany, to był nasz kościół parafialny.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?