Zespół Szkół nr 2 w Dąbiu kolejny raz przyłączył się do akcji „Młoda krew ratuje życie”. Do udziału w niej zaprosili uczniów oraz mieszkańców Prawobrzeża.
- Cieszy to, że w tym roku zgłosiło się więcej osób, niż w ubiegłym – mówi Monika Pieniak, organizatorka akcji z ZS2, nauczycielka fizyki. – Wtedy mieliśmy 25, teraz jest 40. Krew oddają uczniowie, nauczyciele, administracja szkoły, ale również mieszkańcy dzielnicy. Każdy na wzmocnienie dostaje czekoladę.
Warunkiem wzięcia udziału w akcji jest pełnoletność. Na uczniów czekała niespodzianka.
- Uzgodniliśmy z dyrekcją, że z tej okazji będą zwolnieni z całego dnia z zajęć – mówi Pieniak. – Należy im się, pomagają innym.
Na honorowe krwiodawstwo zdecydował się między innymi Piotr Zgarowski.
- To, że oddam krew nie znaczy, że już jej nie będę miał – mówi. – Wyrówna się to w organizmie. Warto jest brać udział w czymś takim, ponieważ może to komuś uratować życie. To jest mój drugi raz. Oddawałbym krew częściej, jednak jestem spoza Szczecina i nie mam w pobliżu punktu honorowego krwiodawstwa. Jeśli jednak u nas w szkole będą kolejne takie akcje – zawsze można na mnie liczyć.
Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?