- Właściciel chciał odrestaurować jacht zgodnie z tym, jak wyglądał kiedyś - powiedziała Diana Kopycka, która reprezentowała obecnego właściciela jednostki. - Kiedyś podróżowała na nim jedna osoba, teraz taką możliwość może mieć na raz sześć osób.
- Jachtowi groziło już ognisko, ale na szczęście znalazła się firma, która zainwestowała spore pieniądze w odrestaurowanie "Poloneza" - mówił Bruno Salcewicz, opiekun jachtu. - Zmieniał wciąż właścicieli, ale na reszcie spotkał go zasłużony los.
"Polonez" był budowany na regaty oceaniczne OSTAR’72 przez Szczecińską Stocznię Jachtową im. Leonida Teligi jako jacht drewniany mahoniowy. Zaprojektowany przez Edwarda Hofmana i Kazimierza Jaworskiego.
Na Polonezie Kapitan Krzysztof Baranowski w 1972 roku brał udział w regatach OSTAR'72. Później na tym jachcie, jako drugi Polak po Leonidzie Telidze w ciągu 272 dni pokonał 35424 mil morskich w rejsie dookoła świata.
W 1973 roku jacht został przekazany Wyższej Szkole Morskiej. W 1987 roku jacht został sprzedany prywatnemu właścicielowi. Od tego czasu Polonez stał w hangarze, nieużywany i niszczał.
Nowi właściciele przeprowadzili gruntowny remont jednostki. Dziś armatorem jachtu jest Włodarzewska S.A. – warszawski deweloper. Jacht ma 13,8 m długości, zanurzenie 2,2 m. Rozpina 80 m kw. żagla.
Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?