Policzanin przed szansą na start w morderczym biegu w Sparcie. Chce wrócić z tarczą, a nie na tarczy

- W styczniu zapisując się na jeden ze startów w biegach ekstremalnych w Hiszpanii w mojej głowie pojawił się pomysł zdobycia kwalifikacji na Spartan World Championship Trifecta - mówi Zbigniew Pokrzywiński, szef Klubu Sportowego BiegamBoLubię Team Police. - Mistrzostwa te odbędą się w tym roku na początku listopada.

Policzanin zawalczył o kwalifikację do Mistrzostw Świata w Krynicy, gdzie w dniach 24-25 sierpnia zostały zorganizowane zawody Spartan Race. Pierwszego dnia musiał zmierzyć się z dystansem ULTRA na 54 kilometrów. Była to górska trasa, gdzie przewyższenie sięgało 3600 m. Łącznie do pokonania prócz ciężkich gór i ciągnących się podbiegów były ustawione w różnym miejscu na trasie 63 przeszkody.

- Drugiego dnia musiałem zmierzyć się z dwoma dystansami - 15 km (30 przeszkód) i 1100m przewyższenia oraz 6 km (15 przeszkód). Kończąc zawody już pierwszego dnia zdobyłem kwalifikację na Mistrzostwa Świata - relacjonuje biegacz.
Biegacz nie ukrywa, że marzenie nie zostało spełnione do końca. Do zawodów w Grecji pozostało blisko 60 dni. Na początku listopada do Sparty zjadą najlepsi zawodnicy z całego świata, aby konkurować z sobą na trzech odcinkach biegowych 6 km, 13 km i 22 km.

Problemem dla policzanina jest zdobycie funduszy na wyjazd.

- Sam udział w imprezie jest drogi, a fakt, że zawody odbywają się za granicą sprawia, że wszystkie dodatkowe koszty będą znaczne - mówi Zbigniew Pokrzywiński. - W związku z tym liczę na wsparcie sponsorów, ale także rodziny i przyjaciół. Dodatkowo planuję zorganizować "Bieg Po Marzenie", gdzie każdy kto przebiegnie linię mety, będzie mógł wybrać jeden z moich prywatnych pucharów i statuetek, które zdobywałem na przestrzeni lat. Wpisowe otrzymane z organizacji biegu przeznaczę na wyjazd. Jeśli znajdą się mecenasi sportu, miasto lub inni sponsorzy, którzy udzielą mi wsparcia - umieszczę ich logotypy na odzieży sportowej. Liczę na jedno - na powodzenie i na to że dzięki otrzymanemu wsparciu będę mógł godnie reprezentować swoje miasto i kraj na Mistrzostwach w Sparcie. Sam udział w tym wydarzeniu będzie dla mnie wielkim sukcesem, ale jak to mawiają spartanie "wrócę z tarczą, a nie na tarczy!"