W czwartek policja uzyskała informacje o miejscu przebywania poszukiwanego. Natychmiast wysłano tam patrol. Na miejscu okazało się, że mężczyzny nie ma w tym miejscu.
Jednak mundurowi ustalili jakim autem odjechał. Patrolując ulice zauważyli wskazany samochód. Kierowca zauważył policjantów, zjechał z drogi, porzucił auto i zaczął uciekać pieszo w kierunku ogrodów działkowych.
Na miejsce przyjechał przewodnik z psem tropiącym. Pies podjął trop.
W pewnym momencie zaczął kierować się w stronę budy, która stała na jednej z działek. Można było pomyśleć, że pies zgubił trop bo wyczuł innego psa. Ale kiedy policjant doszedł z psem pod budę nie krył zdziwienia kiedy z wnętrza odezwał się poszukiwany i poprosił o zabranie zwierzęcia.
Po tym jak mężczyzna wyszedł potwierdzono iż jest to poszukiwany, który nie powrócił do zakładu karnego z którego wyszedł na przepustkę. Ponadto okazało się, że kierował samochodem będąc w stanie nietrzeźwości. W wydychanym powietrzu miał 0,6 promila alkoholu.
Teraz 25- latek ponownie wróci do zakładu karnego gdzie odbędzie do końca karę pozbawienia wolności. Dodatkowo usłyszy zarzuty związane z niepowrotem do jednostki penitencjarnej oraz za kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Za te przestępstwa jago kara w wiezieniu może wzrosnąć jeszcze o dwa lata.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
