Policjant z Referatu Konnego wracał po służbie do domu. Na przystanku w centrum miasta czekał na autobus. Na tym samym przystanku oczekiwał także inny mężczyzna. W pewnym momencie zaczepiły go dwie nietrzeźwe osoby. Jeden z nich zażądał od niego papierosa.
- Kiedy odmówił napastnik zagroził mu, że jeżeli go nie otrzyma to „ jednym ruchem połamie mu rękę w czterech miejscach”. Mężczyzna ten widząc jednak odszedł dalej. - mówi st.asp. Anna Gembala
Po chwili podjechał autobus. Sprawcy zaczęli wyciągać z autobusu innego pasażera. Policjant będący w pobliżu podjął interwencję wobec tych mężczyzn, zatrzymując jednego z nich. Na miejsce przyjechali mundurowi, którzy zatrzymali kolejnego z napastników.
Obaj mężczyźni zostali przewiezieni do miejskiej izby wytrzeźwień. Najbardziej agresywny napastnik podczas przesłuchania przyznał się do wymuszenia rozbójniczego. Nie pamiętał tylko dokładnie całego zdarzenia z uwagi na fakt upojenia alkoholowego.
36-latek został umieszczony decyzją szczecińskiego sądu w areszcie na okres 3 miesięcy. Za to przestępstwo grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?