Tam, gdzie wcześniej jeździliśmy w obie strony - teraz jest ruch jednokierunkowy. Tam, gdzie było skrzyżowanie z pierwszeństwem przejazdu - teraz jest rondo. To jedne z największych zmian, jakie ostatnio weszły w życie na ulicach Szczecina. W przyszłym tygodniu szykują się kolejne, na Niebuszewie.
Tymczasem zdezorientowani są np. kierowcy z Żelechowej, którzy wracając z rynku i marketu w pobliżu ul. Bandurskiego skręcali w ulicę Cienistą.
- Cienista jest jednokierunkowa - mówi Grzegorz z ul. Bandurskiego. - Widziałem w weekend jak policjanci wlepiali mandaty. Trudno się będzie przestawić. Uważam, że kiedy zmienia się znaki i organizację ruchu po tylu latach, to powinno być to lepiej oznaczone.
Pojechaliśmy na miejsce. Jeden na ośmiu kierowców zastosował się do zakazu. Miejsce jest dobrze oznaczone, jest zakaz skrętu w lewo i zakaz wjazdu. Nic to jednak nie daje i nie wygrywa z przyzwyczajeniem.
Grzegorz Sudakow, naczelnik zachodniopomorskiej drogówki zdradził nam, że w takich przypadkach nie ma taryfy ulgowej.
- Jeszcze jeśli chodzi o zmianę znaków związaną z parkowaniem, to możemy dać pouczenie - mówi. - Ale kiedy chodzi o zagrożenie, wjazd pod prąd, nie możemy być łagodni. Myślę jednak, że na początku oprócz normalnych znaków, powinny pojawić się też ostrzeżenia "Uwaga zmiana organizacji ruchu".
Podobnie jest jeśli zdarzy się komuś przez nowe minirondo na Bezrzeczu przejechać na wprost. Działa od soboty, a takie sytuacje są bardzo częste.
Kierowcy nie jedźcie na pamięć! Zawsze musicie być czujni.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?