Sytuację opisaliśmy kilka tygodni temu. Zdaniem jednego z naszych Czytelników dojazd do ulicy Libelta jest utrudniony. Jest tak od momentu, gdy w ulicach Okrzei i Budzysza Wosia wprowadzono ruch jednokierunkowy. Z ulicy Libelta obowiązuje nakaz skrętu w prawo, w ulicę Budzysza Wosia.
– To nie zostało przemyślane – tłumaczył Czytelnik „MM”. – Warto się zastanowić, czy nie przywrócić ruchu dwukierunkowego przez ulicę Budzysza Wosia, przynajmniej na odcinku od Ostrawickiej do Libelta. W przeciwnym razie będzie częściej dochodzić do dziwnych manewrów wykonywanych przez kierowców. Przed zmianami bez problemu można było wjechać w ulicę Libelta od strony ulicy Ostrawickiej.
Propozycję przedstawiliśmy Komendzie Miejskiej Policji. Policjanci na miejscu zbadali, czy można ją wprowadzić w życie.
– Uznaliśmy, że nie ma potrzeby wprowadzania zmian – mówi st. post. Adam Szefler, specjalista inżynierii ruchu. – Wprowadzenie ruchu dwukierunkowego na krótkim odcinku Budzysza Wosia wywoła niepotrzebne zamieszanie. Kierowcy wjeżdżający od Ostrawickiej będą uważali, że obowiązuje ruch dwukierunkowy na całej długości ulicy, a nie tylko do Libelta.
Zdaniem policji wystarczy nadrobić kilkaset metrów, by w ulicę Libelta wjechać prawidłowo od strony Paderewskiego. Poza tym w przypadku zmian mogłoby dojść do zablokowania wąskiej ulicy, gdzie brakuje miejsca na zawracanie.
– Ideą zmian na Okrzei i Budzysza Wosia było udrożnienie tych ulic. Nie mieliśmy głosów sprzeciwu od mieszkańców. Przez obie ulice można przejechać bez problemów – dodaje Szefler.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?