Policja nie organizuje już konferencji prasowych, na których informowała o poszukiwaniach. To dla dobra śledztwa – komentują funkcjonariusze, którzy jednak podejrzewają, że „snajper” jest w Szczecinie, ma prawdopodobnie laptopa, dzięki któremu śledzi doniesienia na jego temat oraz kilka komórek, co utrudnia namierzenie go. Od kilkunastu dni nie atakował.
Przypomnijmy, że szczecińska prokuratura postawiła Stanisławowi Antczakowi 3 zarzuty: usiłowania zabójstwa, uszkodzenia ciała i nielegalnego posiadania broni. Jutro ma wydać list gończy za poszukiwanym.
Policja przypomina, że za pomoc w ukrywaniu się podejrzanego grozi kara do 3 lat więzienia.
Ukraina rozpocznie oficjalne rozmowy o przystąpieniu do UE
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?