Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pojedziemy "trzydziestką" po centrum Szczecina

Marek Jaszczyński
archiwum
Za kilka tygodni czeka nas wprowadzenie stref ze zmniejszoną, dopuszczalną prędkością. Pierwsze zmiany pojawią się w rejonie ul. 5 Lipca.

Strefy pojawią się w miejscach, w których ruch odbywa się głównie do posesji, a nie jest przelotowy. Wiadomo, że "30" nie pojedziemy al. Piastów, ul. Krzywoustego, ul. Piłsudskiego, Narutowicza, Wyzwolenia. Cel tych zmian to poprawa bezpieczeństwa i swobody przemieszczania się pieszych. Pojawia się obawa, czy wraz ze spadkiem dopuszczalnej prędkości nie dojdzie do zakorkowania centrum.

- Płynności ruchu nie zaszkodzi, bo i tak w tych kwartałach średnia prędkość poruszających się pojazdów w godzinach szczytu komunikacyjnego to około 30 kilometrów na godzinę - mówi Marcin Charęza, szef referatu ds. organizacji ruchu szczecińskiego magistratu. - Chodzi bardziej o zachowanie kierujących dojeżdżających do skrzyżowań, gdzie będą musieli trochę zwolnić i sprawdzić czy nie nadjeżdża pojazd z prawej strony w przypadku skrzyżowań równorzędnych.

Szczecin decydując się na wprowadzenie takich nowości bierze pod uwagę doświadczenie nie tylko innych miast, ale i stref już działających w Szczecinie.

- Takie strefy obowiązują już na terenie osiedla Kasztanowego, osiedla Arkońskie-Niemierzyn, częściowo w centrum, wewnątrz kwartału ulic Piłsudskiego, Jana Pawła II, Obrońców Stalingradu, Wojska Polskiego, czy na Niebuszewie, w rejonie ulic Reja, Heleny - wylicza Marcin Charęza.

Nowością w mieście będą tzw. sugerowane przejścia dla pieszych z jednoczesną likwidacją istniejących przejść dla pieszych oznakowanych znakami drogowymi. A więc zniknie tradycyjna "zebra"! Pieszy może przekroczyć jezdnię w dowolnym miejscu, na przykład zaparkować pojazd po przeciwnej stronie jezdni niż zakładany cel podróży i przekroczyć bez konieczności korzystania z pasów.

- Na przejściu sugerowanym pieszy nie ma pierwszeństwa przed pojazdem, co ma duże znaczenie, gdyż przy wyznaczonym przejściu dla pieszych pieszy często traci czujność i nie zachowuje zasady ograniczonego zachowania w stosunku do kierowców, co może prowadzić do wypadków drogowych - wyjaśnia Marcin Charęza.
W połowie sierpnia tego roku na podobne zmiany zdecydowały się Katowice, gdzie doszło nawet do sprzeciwu mieszkańców, ale co pocieszające, nie ma zatorów na drodze.

- Nie stwierdziliśmy występowania korków. Trudno powiedzieć, czy kierowcy się już przyzwyczaili. Można odnieść wrażenie, że jeszcze na to za wcześnie. Pewien opór występuje, np. część kierowców próbowała rozkręcić na portalu facebook.com inicjatywę referendum, ale na razie sprawa przycichła. Z kolei organizacje pozarządowe przygotowują audyt strefy Tempo 30 pod kątem jej zasadności - tłumaczy Dariusz Czapla z katowickiego magistratu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto