Anna G., Robert K. i Waldemar O. są oskarżeni o to, że 18 lipca 2000 r. podczas włamania do budynku wydziału ekonomii Uniwersytetu Szczecińskiego zrabowali sprzęt komputerowy wart 36 tys. zł i udusili portierkę. Anna G. w czasie śledztwa przyznała się do udziału w tej zbrodni i obciążyła nią swego konkubenta Roberta K. i jego kolegę. Mówiła, że w nocy zapukała do drzwi uniwersytetu, powiedziała portierce, że zepsuło jej się auto i musi wezwać pomoc.
Dozorczyni otworzyła. Wtedy do środka wtargnęli mężczyźni. Pobili portierkę, w wyniku czego kobieta zmarła. W trakcie śledztwa Anna G. odwołała swoje słowa, stwierdziła, że wszystko się jej przyśniło, mówiła też, że chciała pogrążyć kolegów.
To już drugi proces dotyczący śmierci Kleczyńskiej. Pierwszy trwał prawie półtora roku. Sąd uniewinnił całą trójkę. Sąd apelacyjny uchylił ten wyrok.
Dziś w tej sprawie zeznaje świadek incognito, którego powołała prokuratura.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?