To spotkanie kandyduje nie tylko do miana najlepszego spotkania 3. kolejki I ligi, ale i być może całej rundy. Pogoń Szczecin podejmuje Wartę Poznań, która w ataku ma nazwiska przez wiele lat straszące bramkarzy w ekstraklasie.
Pogoń, Warta, Arka – według fachowców, wyścig do awansu do ekstraklasy powinien się rozstrzygnąć właśnie między tymi trzema klubami. Oczywiście zawsze ktoś
może do tego małego peletonu dołączyć, ale to głównie zespoły z tych trzech miast wojewódzkich mają między sobą rozdawać karty.
Warta z Arką Petra Nemeca spotkała się już w 1. kolejce. W Gdyni padł remis 0:0. W kolejnej serii gier poznaniacy wygrali 1:0 z Polonią Bytom. Tą samą Polonią, którą tydzień wcześniej Pogoń rozbiła 3:0. Bramkę przesądzającą o zwycięstwie Warty w Bytomiu (poznianiacy pierwsze trzy spotkania grają na wyjeździe) zdobył Krzysztof Gajtkowski, jeden z tych zawodników, którzy mają straszyć w ataku bramkarzy rywali.
Oprócz Gajtkowskiego (200 spotkań w ekstraklasie i 48 bramek) atak Warty tworzą Mariusz Ujek (108 – 19), młody Bartosz Bereszyński (2 – 0) oraz niezniszczalny Piotr Reiss (319 – 108). Jeżeli dodać do tego ofensywnego pomocnika Michała Golińskiego (170 – 21) to wychodzi na to, że ofensywa Warty w ekstraklasie zdobyła prawie 200 bramek. To wynik, jak na I ligę, iście imponujący. Na razie jednak wygląda to dobrze tylko na papierze.
Reiss ma już 39 lat, a mimo tego w poprzednim sezonie zdobył 9 goli. Jednak najbardziej doświadczony zawodnik Warty często będzie w tym sezonie oszczędzany. Gajtkowski najlepsze lata także ma już chyba za sobą. W całym poprzednim sezonie zdobył tylko cztery bramki, trzy w I lidze i jedną w Młodej Ekstraklasie w barwach Korony Kielce.
Ujek to podobnie jak Reiss piłkarz po przejściach. Kilka lat temu razem z GKS Bełchatów zdobył wicemistrzostwo kraju, ustępując tylko Zagłębiu Lubin. Zobaczymy jak po latach gry w ekstraklasie radziś sobie będzie w I lidze.
Wspomagać napastników ma Michał Goliński, który w pewnym momencie swojej kariery zapowiadał się nawet na reprezentanta Polski. Jego kariera, również ograniczona przez kontuzje, nie nabrała przypuszczanego rozpędu. Teraz stara się wywalczyć miejsce w pierwszym składzie Warty.
Do ofensywy Warty trzeba więc podejść z szacunkiem, ale chyba nie ze strachem.
MAURYCY BRZYKCY
[email protected]
Zobacz też:
Pogoń Szczecin - Warta Poznań: Emocji na pewno nie zabraknie
Spotkanie Pogoni z Wartą rozpocznie się w sobotę o godzinie 19.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?