Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin w Ekstraklasie. Na razie bez nowych piłkarzy

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Tylko pięć klubów nie pozyskało jeszcze przed sezonem nowego ...
Tylko pięć klubów nie pozyskało jeszcze przed sezonem nowego ... Andrzej Szkocki
Tylko pięć klubów nie pozyskało jeszcze przed sezonem nowego zawodnika.

To GKS Bełchatów, Polonia Warszawa, Lechia Gdańsk, Piast Gliwice oraz Pogoń Szczecin.
Krzysztof Dziedzic
[email protected]

Czy to oznacza, że te pięć zespołów znajdzie się w strefie spadkowej i będzie miało kłopot z utrzymaniem się? Oczywiście nie, bo każdy przypadek należy rozpatrywać oddzielnie.

W Lechii jest nowy trener Bogusław Kaczmarek i może potrzebować trochę czasu, by jednoznacznie stwierdzić, kto mu jest potrzebny. A potem negocjacje transferowe mogą trochę potrwać. Z kolei trener GKS Kamil Kiereś zajmował się w Warszawie kursem na licencję trenerską UEFA Pro. Natomiast w Polonii są spore zawirowania finansowe. Dwa ostatnie zespoły – Piast oraz Pogoń – to beniaminkowie.

Do Pogoni przymiarek jest sporo, ale z wypowiedzi władz klubu wynika, że Portowcy mają głównie I-ligowym składem powalczyć w ekstraklasie. Liczymy jednak, że trenerowi Arturowi Skowronkowi uda się pozyskać kilku kluczowych piłkarzy, bo bez nich może być bardzo ciężko...

Ze wspomnianego Piasta do Legii Warszawa powrócił Wojciech Lisowski. Zobaczymy, czy będzie w stanie przebić się do szerokiego składu Legii, czy może znowu trafi gdzieś indziej.

Pochodzącego ze Stargardu (byłego piłkarza Piasta Chociwel i Stali Szczecin) mierzącego 186 cm 20-letniego obrońcę kibice Pogoni mogą pamiętać z dwóch dobrych strzałów lewą nogą zza pola karnego w meczu przeciwko Portowcom w Szczecinie. A jeden z trenerów pamięta go, gdy jako młody chłopak po kontuzji siedział pod ścianą i... płakał. Był załamany, twierdził, że możliwość zrobienia przez niego kariery legła w gruzach.

– Co Ty mówisz?! – stwierdził szkoleniowiec.
– Widzisz, ilu tu jest chłopaków? Ze 20. A ilu z nich ma szansę zrobić karierę? Jeden. Wiesz, który? Ten co siedzi pod ścianą i płacze. Weź się za siebie, zacznij pracować i cierpliwie czekaj na efekty.

Trudno powiedzieć, czy Lisowski w ogóle pokierował się tymi słowami. Ze względu na warunki fizyczne i ogólną sprawność zasługuje na szansę w ekstraklasie. Może szkoda, że nie w Pogoni...

Wygląda na to, że dwaj beniaminkowie – Piast oraz Pogoń (na zdjęciu mecz tych drużyn w Szczecinie, w środku leży Adam Frączczak) będą musieli walczyć do upadłego o spokojne pozostanie w ekstraklasie. Wzmocnienia by się przydały, ale na razie kluby nie mogą się nimi pochwalić. Pogoń ma pewną przewagę: jej
budżet ma wynosić ponad 20 milionów złotych, podczas gdy budżet Piasta – ponad 15 milionów.

Fot. Andrzej Szkocki

Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto