Zobacz także: Zdjęcia z meczu Pogoń-Sandecja!
Po bardzo słabej pierwszej połowie w drugiej z minuty na minutę działo się, co raz więcej. Sandecja pojechała do Szczecina po komplet punktów. Z przebiegu meczu remis, jaki stamtąd zabiera ocenić należy pozytywnie. Sądeczanie nie byli ani lepsi, ani skuteczniejsi, lecz w miarę możliwości starali się walczyć. Na prowadzenie zgodnie z wydarzeniami, jakie zdarzały się na boisku zasłużenie wyszła Pogoń. Z czasem wydawało się, że Portowcy pójdą za ciosem.
Tymczasem zaatakowała jednak Sandecja i po strzale głową piłka odbiła się od słupka, a następnie z nad linii bramkowej wybił ją obrońca Pogoni. Sytuacja była bardzo kontrowersyjna, bo sędziowie bramkę uznali, a szczecinianie nie chcieli się zgodzić z ich decyzją. Nie mniej, gola uznano Gawęckiemu. Nie cieszył się z tego zbyt długo, bo nie upłynęło nawet 60 sekund i obejrzał równie kontrowersyjne jak bramka napomnienie, za co został wyrzucony z boiska, bo już wcześniej miał na swoim koncie żółtą kartkę.
W dotychczasowych meczach dobra gra Sandecji nie przekładała się na punkty. Teraz piłkarze Mariusza Kurasa byli słabsi a mimo to udało się im wyrwać z trudnego terenu w Szczecinie jeden punkt. - Trzeba ten punkt uszanować - komentował po meczu Jano Frohlich.
Gospodarze natomiast ciągle pozostają tej wiosny bez zwycięstwa, jednak z drugiej strony także nie przegrali, remisując cztery kolejne spotkania.
Zapis relacji na żywo ze spotkania!
Najświeższe wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Wspaniałe show Harlem Globetrotters w Tauron Arenie Kraków
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?