Piłkarze Lechii strzelali regularnie, po trzy bramki w każdej połowie. Pogoń odpowiedziała tylko trafieniem Piotra Dziuby. Po tej bramce sędzia od razu skończył mecz.
W zespole Pogoni testowanych było kilku zawodników, którzy wciąż nie mają jeszcze podpisanych umów z portowym klubem. W pierwszej połowie w środku pola biegał Japończyk Takafumi Akahoshi. Na prawej obronie zagrał wychowanek Chemika Police, Mateusz Szałek.
Z kolei po przeciwnej stronie także zagrał wychowanek Chemika - Rafał Janicki. Cały mecz w bramce szczecińskiego zespołu spędził Bartosz Fabiniak, ale nie zaprezentował się jakoś szczególnie dobrze. W drugiej połowie na prawej pomocy grał Marko Jovanović, a w ataku Tomasz Chałas.
- Nie lubię oceniać piłkarzy po jednym meczu - powiedział po sparingu trener Pogoni, Artur Płatek. - Każda nasza decyzja jest przemyślana, dlatego nie będziemy się spieszyć. Jeżeli zaś chodzi o wynik, to w obronie popełnialiśmy szkolne błędy. Były fragmenty dobrej gry, ale tylko fragmenty. Lechia pokazała nam, w jakim miejscu na razie jesteśmy ze swoimi przygotowaniami.
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 1:6 (0:3)
Bramki: Dziuba (90) - Buval 4 (9, 38, 52, 73), Dawidowski 2 (40, 69).
Pogoń: (I połowa) Fabiniak - Szałek, Hrymowicz, Dymkowski, Matuszczyk - Wólkiewicz, Mandrysz, Ława, Akahoshi, Pietruszka - Lebedyński. (II połowa) Fabiniak - Rydzak, Jarun, Mysiak, Petasz - Jovanović, Zawadzki, Frączczak, Dziuba - Klatt, Chałas.
Lechia: Małkowski - Deleu, Bąk, Kožans (Janicki), Hajrapetjan - Traoré, Surma, Nowak - Dawidowski, Buval, Sazankow.
**Zobacz też:
Pogoń Szczecin: Cennik biletów i karnetów w rundzie wiosennej sezonu 2010/2011
**
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?