>>> Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 0:2. Zdjęcia
Marcin Dworzyński
[email protected]
Trener Pogoni, Artur Skowronek nie jest zwolennikiem powiedzenia, że zwycięskiego składu się nie zmienia. Do boju z Lechią posłał jednak identyczną jedenastkę, jak w meczu z Zagłębiem Lubin.
Pierwsza połowa trochę rozczarowała, chociaż jej początek na to nie wskazywał. Początkowy kwadrans przebiegał pod dyktando Portowców, którzy mogli, a nawet powinni objąć prowadzenie, z piłką o centymetry minął się Mouhamadou Traore. Siedem minut później także Traore, ale tym razem ten z Lechii Gdańsk rozgrzał szczecińską publiczność.
**
Fatalnie pod własnym polem karnym zachował się Adam Frączczak (słaby mecz w jego wykonaniu), który wybił piłkę pod nogi napastnika rodem z Burkina Faso, a jego strzał z problemami obronił Radosław Janukiewicz.
Z upływem czasu coraz częściej do głosu dochodzili goście.
Początkowo grali bardzo zachowawczo i raczej przyglądali się poczynaniom Pogoni. Później stwarzali zagrożenie.
Portowcy zbyt szybko pozbywali się piłki, przez co rzadziej zagrażali bramce niepewnego Michała Buchalika. W ich grze zabrakło tego najważniejszego - bramek. Nie mogło być jednak inaczej skoro w całym meczu na 16 strzałów tylko jeden zmierzał w światło bramki.
Tym jedynym był Takafumi Akahoshi, którego Skowronek wpuścił po przerwie. Zmiana miała wpłynąć na poprawę w ofensywie oraz wspomóc rozegranie, czyli to z czego Japończyk słynie. Akahoshi był aktywny, ale Portowców nie zbawił.
W 56 minucie kolejny błąd popełnił Frączczak, tym razem fatalny w skutkach. W ciemno atakował rywala, co wykorzystał gdański Traore, wbiegł w pole karne i lewą nogą pokonał Janukiewicza.
- Założeniem było wpuścić Pogoń na nasza połowę i ją skontrować - mówił po spotkaniu trener gości, Bogusław Kaczmarek. Potwierdza to pierwsza i druga bramka. W doliczonym czasie gry, z kontrą wyszli goście. Nie pomogła interwencja Janukiewicza, który drugiego strzału nie był już w stanie obronić, a wynik spotkania ustalił Łukasz Surma.
- Przespaliśmy pierwszą połowę - powiedział po spotkaniu Skowronek. Za cztery dni mecz z Piastem Gliwice. Czasu na sen niewiele...
Pogoń Szczecin - Lechia Gdańsk 0:2 (0:0)
POGOŃ SZCZECIN - LECHIA GDAŃSK 0:2 ZDJĘCIA 27-08-2012
Bramki: Traore (56), Surma (90)
Pogoń: Janukiewicz - Hricko (81 Djousse), Dąbrowski, Hernani, Frączczak, Bonin, Golla (46 Akahoshi), Edi, Rogalski, Kolendowicz (69 Lewandowski), Traore.
Lechia: Buchalik - Pietrowski, Madera, Janicki, Hajrapetjan, Traore, Andreu (73 Surma), Bieniuk, Machaj (58 Grzelczak), Kacprzycki (46 Ricardinho), Rasiak.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?