Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko Biała 2:1 [ZDJĘCIA]

Patryk Młynek
Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko Biała 2:1 [ZDJĘCIA]. W Szczecinie trwa kolejny mecz T-Mobile Ekstraklasy. Jak na razie gospodarze prowadzą 2:1. Zobacz zdjęcia!

Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko Biała 2:1 [ZDJĘCIA]

Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko Biała - ZDJĘCIA kibiców [GALERIA]

Pogoń Szczecin - Podbeskidzie Bielsko-Biała 2:1 (2:1)

Bramki: 1:0 Adam Frączczak (16), 2:0 Takuya Murayama (19), 2:1 Marcin Robak (39-samobójcza).

Żółta kartka - Pogoń Szczecin: Takuya Murayama, Takafumi Akahoshi, Mateusz Lewandowski. Podbeskidzie Bielsko-Biała: Adam Deja.

Sędzia: Marcin Borski (Warszawa). Widzów 3 000.

Pogoń Szczecin: Radosław Janukiewicz - Adam Frączczak, Wojciech Golla, Maciej Dąbrowski, Mateusz Lewandowski - Takuya Murayama, Bartosz Ława (66. Abdoul Ouedraogo), Maksymilian Rogalski (78. Donald Djousse), Takafumi Akahoshi, Herve Tchami (46. Jakub Bąk) - Marcin Robak.

Podbeskidzie Bielsko-Biała: Ladislav Rybansky - Marek Sokołowski, Dariusz Pietrasiak, Błażej Telichowski, Tomasz Górkiewicz - Daniel Bujok (55. Marcin Wodecki), Frank Kwame, Rudolf Urban (61. Fabian Pawela), Adam Deja (72. Kamil Kurowski), Dariusz Łatka - Piotr Malinowski.

Po bardzo słabym meczu Pogoń Szczecin wygrała z Podbeskidziem Bielsko-Biała 2:1 odnosząc pierwsze w tym sezonie zwycięstwo na własnym stadionie i obejmując pozycję wicelidera tabeli.

Już po sukcesie w Poznaniu Pogoń zasłużyła na miano rewelacji początku rozgrywek. Problem w tym, że Portowcy 10 z 13 zdobytych punktów przywieźli z wyjazdów. Dorobek szczecinian u siebie to trzy remisy (ze Śląskiem, Wisłą i Lechią) i jedyna w tym sezonie porażka, ze stołeczną Legii. Ostatnie zwycięstwo kibice szczecińscy świętowali 2 czerwca, gdy ich zespół pokonał żegnającą się z ligą Polonię Warszawa.

Trener Dariusz Wdowczyk nie zmienił wyjściowej jedenastki w porównaniu z meczem w Poznaniu. Kolejny raz młodego Jakuba Bąka zastąpił Herve Tchami. Z kolei Czesław Michniewicz mocno przebudował ofensywne formacje zespołu. Z powodu kontuzji nie mógł skorzystać z Krzysztofa Chrapka, ale też nie zdecydował się na wystawienie w jego miejsce Fabiana Paweli. Zamiast nich z przodu zagrał Piotr Malinowski, który ostatnio występował w drużynie rezerw. Ponadto w wyjściowym składzie nie zmieścili się: Anton Sloboda, Aleksander Jagiełło i Marcin Wodecki.

Tak mocno przebudowany skład w pierwszych fragmentach meczu grał bardzo chaotycznie. Miejscowy szybko to wykorzystali. Prowadzenie Pogoń zdobyła dość przypadkowo. Herve Tchami oddał strzał z 16. metra, ale na tyle źle trafił w piłkę, że ona, zamiast lecieć w kierunku bramki, potoczyła się łukiem przed bramką Ladislava Rybanskiego, a zamykający skrzydło Adam Frączczak wepchnął ją do pustej siatki. Chwilę później kolejna bramka dla Pogoni padła już z mądrze przeprowadzonej kontry. Marcin Rogalski doskonale wypuścił Takuyę Murayamę, który podciął piłkę będąc sam na sam z bramkarzem gości.

W 39. min. kontaktową bramkę dla Podbeskidzia strzelił napastnik Pogoni Marcin Robak, który wyprzedził interweniującego Radosława Janukiewicza, przerzucając nad nim piłkę. Sześć minut później powinno być już 2:2, po błędzie Janukiewicza, lecz Frank Kwame nie trafił do pustej bramki.

Druga połowa toczyła się głównie w środkowych rejonach boiska, a strzałów i akcji pod bramkami było jak na lekarstwo. W 70. min. jednak wprowadzony po przerwie Marcin Wodecki mógł wyrównać, tyle, że będąc tuż przed bramką, nie trafił w piłkę.

Jedyną godną uwagi akcję w drugiej połowie Pogoń przeprowadziła dopiero w 88. min., gdy Adam Frączczak podał prostopadle do Donalda Djousse, ten zdołał się obrócić i oddać strzał. Rybansky nogą wybił jednak piłkę na róg. Po tej akcji już do końca żadna z drużyn nie oddała celnego strzału na bramkę.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Trener Wojciech Łobodziński mówi o sytuacji kadrowej Arki Gdynia

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto