Pogoń Szczecin: Damian Wójcik - Mateusz Świniarek, Andrzej Tychowski, Mariusz Szyszka, Marcin Woźniak - Ferdinand Chifon, Radosław Biliński, Piotr Kołc, Filip Kosakowski - Maciej Ropiejko, Paweł Posmyk
Jarota Jarocin: Radosław Hołubiec - Paweł Lisiecki, Piotr Garbarek, Krzysztof Czabański, Mariusz Grzegorzewicz, Damian Kosiński, Dawid Piróg, Grzegorz Idzikowski, Maciej Sowiński, Jakub Smektała, Maciej Piątek
Od początku spotkania było widać, że Portowcom zależy na zwycięstwie. Atakowali od pierwszego gwizdka, jednak długo nie mogli pokonać bramkarza gości.
Pierwsza połowa toczyła się pod dyktando gospodarzy. Portowcy praktycznie nie opuszczali połowy rywala.
Swojej przewagi nie potrafili jednak zamienić na bramki. Dwukrotnie strzelał Ropiejko, raz Kosakowski, ale za każdym razem lepszy był bramkarz.
Mecz toczy się przy pustych trybunach. Spotkanie ogląda kilkaset kibiców Dumy Pomorza. Pod koniec pierwszej połowy zaczął padać deszcz.
W drugiej części gry przewaga była również po stronie Portowców. Piłkarze z Jarocina kilka razy kontratakowali. Podczas jednego z kontrataków napastnik gości wyszedł sam na sam z bramkarzem Pogoni, jednak na szczęście dla gospodarzy nie trafił.
Portowcy przez całą drugą połowę próbowali zdobyć bramkę, która zapewniłaby im 3 punkty. Kiedy już zniechęceni kibice wychodzili ze stadionu gola w 89 minucie zdobył Ropiejko.
W Szczecinie powalczymy o 3 punkty - zapowiadał Sławomir Szybiak, kierownik zespołu z Jarocina. Więcej:
Wojciech Łobodziński, trener Arki Gdynia: Karny był ewidentny
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?