Portowcy bardzo dobrze spisują się w tegorocznej edycji pucharu. Wygrali już z Olimpia Elbląg, Kotwicą Kołobrzeg (był to najbardziej dramatyczny mecz, który zakończył się dopiero po dogrywce wynikiem 7:5), Motorem Lublin, a w ostatnim meczu pokonaliśmy 2:0 Polonię Warszawa.
Dziś do Szczecina przyjedzie kolejny zespół z ekstraklasy – Piast Gliwice, w którym kiedyś pracował Piotr Mandrysz.
- Cieszę się, że będę mógł zobaczyć sztab szkoleniowy Piasta. Pracowałem z nimi krótko, ale perspektywa spotkania jest bardzo miła. Oczywiście w trakcie meczu nie będziemy przyjaciółmi - mówił Mandrysz.
Szczecinianie maja już bardzo dużo spotkań "w nogach". Ostatni mecz z KSZO był ich dwudziestym w obecnych rozgrywkach. Po zawodnikach widać już pierwsze oznaki zmęczenia runda i trener Mandrysz musi stosować spore rotacje w składzie. Nie tylko przy okazji pucharowych spotkań, ale także przed meczami ligowymi.
- To będzie dla nas kolejny bardzo ciężki mecz. Rozegraliśmy już dużo spotkań i zawodnicy zaczynają czuć to w nogach. Nie mniej jednak dziś damy z siebie wszystko.
Pogoń przed przerwą zimową czeka prawdziwy maraton. Dziś mecz z Piatem, w piątek zagrają w Płocku z tamtejszą Wisłą. 7 listopada mecz z GKS-em Katowice i na zakończenie 11 listopada spotkanie z GKP Gorzów.
Świątek w finale turnieju w Rzymie!
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?