Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń Nowa gromi rywala

Robert Duchowski
Robert Duchowski
Piłkarze Pogoni Szczecin Nowa pokonali w zaległym spotkaniu 1. kolejki rundy jesiennej B-klasy Ogniwo Dzwonowo aż 8:1. Doskonałą formą błysnęli Matlak, Toboła i Marcinkowski.

Spotkanie z Ogniwem odbyło się przy pięknej słonecznej pogodzie. Pomimo transmisji telewizyjnej z decydujących lotów narciarskich z udziałem Adama Malysza do Dzwonowa wybrało się kilkuset kibiców ze Szczecina. Ci, którzy dotarli na boisko Ogniwa z pewnością nie żałowali. Piłkarze Pogoni, po ciężko przepracowanym okresie przygotowawczym, udowodnili, że są kandydatem numer jeden do awansu. Dziś rozgromili Ogniwo, na terenie rywala, aż 8:1.

Doskonale zaprezentował się lider zespołu Grzegorz Matlak. Pomocnik Pogoni dzielił i rządził w środku pola, zdobywając w meczu trzy bramki. W pamięci kibiców utkwił szczególnie gol na 1:0. Zawodnik Pogoni silnie uderzył z rzutu wolnego, po czym futbolówka wpadła do bramki pod samą poprzeczkę. Wynik podwyższył Dawid Toboła, który w dzisiejszym meczu był najskuteczniejszym graczem, zdobywając łącznie cztery bramki.

Pogoń przeważała od samego początku spotkania, raz za razem atakując bramkę rywali. Ogniwo, trzeci zespół w tabeli, próbowało co prawda na początku meczu nawiązać równorzędną walkę z Pogonią , jednak końcówka spotkania rozwiała wszelkie nadzieje gospodarzy. Kiedy w 43. min gry Grzegorz Matlak strzelił trzecią, a dwie minuty później Dawid Toboła czwartą bramkę, było już jasne, że mecz nie może zakończyć się innym wynikiem, jak tylko zwycięstwem Pogoni.

W drugiej części meczu zawodnicy Krzysztofa Sobieszczuka, trenera Pogoni, kontrolowali przebieg wydarzeń na boisku. W 52. minucie spotkania wynik na 5:0 podwyższył Dawid Toboła, odbierając tym samym ochotę do gry gospodarzom pojedynku. W tym momencie trener dokonał kolejnej zmiany, Dmowskiego zastąpił Osuch, i Pogoń zaczęła grać spokojniej, z mniejszym zaangażowaniem. Chwilę rozluźnienia w grze Pogoni wykorzystali piłkarze Ogniwa. Po jednej z akcji gospodarzy, w polu karnym faulowany był jeden z ich graczy i sędzia pojedynku podyktował rzut karny. Na bramkę, jak się później okazało, honorową dla gospodarzy, zamieniło go Mariusz Cetnarski. Gol dla gospodarzy podziałał na naszych zawodników mobilizująco bowiem już dwie minuty później piłkę w siatce Ogniwa umieścił po raz kolejny Dawid Toboła. W ostatnich fragmentach gry na listę strzelców wpisali się jeszcze Grzegorz Matlak oraz Przemysław Nocko i Pogoń wygrała ostatecznie 8:1.

Po zwycięstwie nad Ogniwem nasz zespół umocnił się na pozycji lidera. Obecnie prowadzi w tabeli gr. 1 B-klasy z dorobkiem 31 punktów i wyprzedza drugiego w klasyfikacji Orła Grzędzice już o 6 punktów. Za tydzień, w niedzielę o godzinie 12 na własnym boisku, Pogoń zmierzy się w pierwszym meczu rundy rewanżowej z dzisiejszym przeciwnikiem Ogniwem Dzwonowo.

Ogniwo Dzwonowo – Pogoń Szczecin Nowa 1:8 (0:4)

11' 0:1 Matlak
29' 0:2 Toboła
43' 0:3 Matlak
45' 0:4 Toboła
52' 0:5 Toboła
72' 1:5 Cetnarski (karny)
74' 1:6 Toboła
89' 1:7 Matlak
91' 1:8 Nocko

Pogoń Szczecin Nowa: Reyman - Targoński, Adamczuk, Pawlak, Armonajtis - Astramowicz (46-Mucha), Marcinkowski ( 80-Nocko), Dmowski (52-Osuch), Matlak - Barandowski (65-Więcławski), Toboła

Widzów: 300

 

Zobacz zdjęcia:

Ogniwo Dzwonowo - Pogoń Szczecin Nowa 1:8

Po meczu powiedział

Krzysztof Sobieszczuk, trener Pogoni:
- Zagraliśmy dzisiaj dobre zawody. Mecz mógł się podobać szczególnie w pierwszej połowie, w której przeprowadziliśmy kilka ciekawych akcji. Doskonały mecz rozegrał Grzegorz Matlak, choć na wyróżnienie zasługują także Dawid Toboła i Kamil Marcinkowski. W drugiej połowie spotkania, po zdobyciu piątej bramki, moi zawodnicy zaczęli już „odpuszczać” mecz. Sporo problemów sprawiało nam fatalne boisko, które uniemożliwiało dokładną grę i szybkie akcje skrzydłami. Ogólnie jestem jednak zadowolony. Za tydzień zagramy z Ogniwem u siebie i spodziewam się jeszcze lepszej gry swojego zespołu.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Czy Biało - Czerwoni zatriumfują w stolicy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto