Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń - Lechia. Portowcy chcą pokazać swoje atuty

Jakub Lisowski
Spas Delew leczy kontuzję i w sobotę nie pomoże Pogoni Szczecin.
Spas Delew leczy kontuzję i w sobotę nie pomoże Pogoni Szczecin. Sebastian Wolosz/ Polska Press
Pogoń Szczecin w szóstej kolejce sezonu spróbuje odnieść pierwsze zwycięstwo. Łatwo nie będzie, bo Lechia Gdańsk to aktualnie czołówka rozgrywek.

Oglądaj mecze Ekstraklasy na żywo online w Player.pl >>>

W poprzednim sezonie Portowcy świetnie punktowali w meczach z zespołami z Trójmiasta – na Arce zdobyli 9 punktów, na Lechii – 5. To bardzo pomogło drużynie Kosty Runjaica zapewnić sobie utrzymanie w ekstraklasie. Co ciekawe – kwietniowy remis z Lechią w Szczecinie przysłużył się i gdańszczanom, bo zapewnili sobie byt. W Szczecinie nikt nie miałby nic przeciwko, by Pogoń przedłużyła bałtycką dominację.

- Przygotowaliśmy się bardzo dobrze do tego spotkania, a pamiętamy, że przegraliśmy z nimi w sparingu, więc ochota jest większa. Musimy zagrać bardzo skoncentrowani, zorganizowani i pewni w obronie. Nie myślimy tylko o obronie, bo mamy swoje założenia także na ofensywę – zapewnia Kosta Runjaic.

- Widziałem Lechię w sparingu i już wtedy było widać rękę trenera Stokowca – dużo biegania, walki. W czwartek mieliśmy długą odprawę i wiemy, jak to będzie wyglądało – dodał bramkarz Łukasz Załuska.

Pogoń musi pokazać nową jakość w ofensywie, bo nie strzela bramek. W 5 meczach tylko gol i to z karnego.

- Pracujemy, wdrażamy nowe pomysły. Dla mnie to też nowość i nauczka, bo takiej serii w swojej karierze nie miałem. Ale pamiętajmy, że cały czas mamy duże problemy kadrowe. Lechia kilka spotkań zagrała w tym samym ustawieniu z przodu i zawodnicy mogli zgrać się, dopracować pewne schematy. A my co mecz, to inny skład. Nie możemy się jednak załamywać, ale postarać się wyeksponować swoje atuty. I pamiętajmy, że podstawą dobrego wyniku jest gra w obronie. Chcemy zachować czyste konto i szukać okazji z przodu – mówi szkoleniowiec Portowców.

Runjaic nie ma łatwego życia latem w Szczecinie. Gdy kończył się poprzedni sezon to na treningu odniósł ciężką kontuzję kolana. A później pech przeszedł na drużynę – kontuzje leczą teraz Jarosław Fojut, Soufian Benyamina, Spas Delew, a dołączyli obrońcy David Niepsuj (uraz mięśniowy) i Lasza Dwali (problem z łydką). Gruzin był pewniakiem w ostatnich miesiącach, więc jego brak to znów spory dylemat. Kto za niego: Sebastian Walukiewicz (grał już w tym sezonie) czy Mariusz Malec (zaliczyłby debiut w elicie)?

- Trener obserwuje nas wszystkich, zna nasze atuty i na pewno dobrze wytypuje skład. Nie sądzę, by mnie pytał się o opinie – mówi bramkarz Łukasz Załuska, który będzie mocno liczył na nieomylność defensywy Pogoni.

- Lasza jest intensywnie leczony. To nie jest nic poważnego, ale z Lechią nie zagra. Nie ma sensu ryzykować – mówi trener. - Mam nadzieję, że ta kadrowa sytuacja w końcu się ustabilizuje.

Nadzieję „podpierają” też działacze. W piątek do Szczecina miał przyjechać 23-letni pomocnik z Portugalii Tomas Podstawski (ojciec Polak). - Nie ma jeszcze konkretów, ale są intensywne rozmowy – stwierdził trener. Nieoficjalnie – Podstawski podpisze dwuletni kontrakt i od wtorku będzie trenował z zespołem.

Mecz Pogoni z Lechią rozpocznie się w sobotę o 18 na Twardowskiego.

Zobacz także:

Jerzy Brzęczek: Szkoda, że Łukasz Piszczek zrezygnował z kadry, ale liczyłem się z tą decyzją

od 7 lat
Wideo

Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Pogoń - Lechia. Portowcy chcą pokazać swoje atuty - Głos Szczeciński

Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto