Co, gdzie, kiedy
Superliga piłkarek ręcznych: Pogoń Baltica Szczecin – Sambor Tczew
hala przy ul. Twardowskiego w Szczecinie, sobota, godz. 16
Wstęp bezpłatny
Paweł Pązik
[email protected]
W pierwszym sezonie w superlidze piłkarki Pogoni miały na początku bardzo trudny terminarz: w pierwszych pięciu meczach trafiły na komplet późniejszych półfinalistek fazy play off. W tym sezonie w dwóch pierwszych pojedynkach podejmą obu beniaminków, co jednak z automatu nie da wygranych.
– Dla nas to są mecze o cztery punkty – przyznaje Dariusz Molski, trener Pogoni. – Udany początek jest dla nas bardzo ważny. Dobre otwarcie pozwoli nam pewniej wejść w sezon i ułatwi szybkie utrzymanie.
Z duetu beniaminków to właśnie Sambor na papierze wygląda na mocniejszy zespół. Prowadzi go doświadczony kazachski trener Giennadij Kamielin, który ma w swoim dorobku trzy tytuły mistrza Polski z Iskrą Kielce. W Samborze debiutuje w żeńskim szczypiorniaku, podobnie jak trener Pogoni.
W letnich sparingach Sambor pokonał Politechnikę Koszalin i Start Elbląg. To powinno być ostrzeżeniem dla Pogoni.
– Przed ligą wszystko jest wielką niewiadomą. Wszystkie zespoły coś zmieniają, sprawdzają, testują – twierdzi trener Molski. – Postaramy się wykorzystać te informacje, które udało nam się o zebrać o Samborze.
Z wagi spotkania zdaje sobie sprawę nowa kapitan, Monika Głowińska.
– To nasz pierwszy mecz i czeka nas ciężkie zadanie. O rywalkach wiemy niewiele, ale to od naszej dyspozycji zależy, czy uda nam się zdobyć dwa punkty – mówi tegoroczna mistrzyni Polski w barwach Łączpolu Gdynia.
W zespole Pogoni na pewno zabraknie kontuzjowanych: Oleny Naumienko- Biały, Aleksandry Kicińskiej i Volhy Piatrovej. W tygodniu klub zrezygnował też z bramkarki Martyny Hoffman.
MECZ Z PERSPEKTYWY PSA. Wizyta psów z Fundacji Labrador
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?