Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Pogoń: 8 tys. kibiców obejrzało bezbramkowy remis

Redakcja
Piłkarze Pogoni Szczecin zremisowali bezbramkowo na własnym stadionie z GKS Tychy. Gospodarze nie potrafili wykorzystać sytuacji do strzelenia gola. Zobacz fotorelację.

Przed spotkaniem klub przygotował dla kibiców nową oprawę. Fani zgromadzeni na stadionie mogli zobaczyć występy szczecińskiego zespołu Sambal i przy dźwiękach bębnów rozgrzać się przed meczem. Na trybuny poleciały też koszulki klubowe z podpisami wszystkich piłkarzy.

Na stadion przy ul. Twardowskiego przyszło tego dnia ok. 8 tys. widzów. Z Tychów przyjechała spora grupa fanów gości, było ich ok. 200.

Od pierwszego gwizdka sędziego Pogoń miała przewagę. Nasi piłkarze praktycznie nie opuszczali połowy rywala. Goście byli wyraźnie nastawieni defensywnie i byli nastawienie na kontrataki.

Pierwszą dobrą okazję do zdobycia bramki dla naszego zespołu miał Piotr Petasz, który w 6 minucie świetnie uderzył z rzutu wolnego. Bramkarz gości zdołał wybić piłkę na rzut rożny. Portowcy cały czas atakowali, ale nie potrafili przebić się przez świetnie broniących się piłkarzy GKS-u.

W 23 minucie meczu zza pola karnego uderzał Tomasz Parzy, jego bardzo mocny strzał zablokował obrońca i wynik dalej nie zmienił się. Pod koniec tej części meczu tempo gry nieco spadło. Pogoń rozgrywała swoje akcje bardzo nie dokładnie i często traciła piłkę. Naszym zawodnikom brakowało pomysłu na grę. W ostatniej minucie pierwszej połowy bardzo nie pewnie interweniował Bińkowski, który wypuścił piłkę po strzale jednego z napastników.

Na szczęście naszego bramkarza nasi obrońcy szybko ją wybili. Chwilę później sędzia zakończył pierwszą część meczu. Na pochwałę zasługują w niej głównie kibice, którzy wspaniale dopingowali swoich ulubieńców. W drugiej połowie doping jeszcze się wzmógł, a ponadto fani Dumy Pomorza zaprezentowali widowiskową oprawę.

W drugiej części meczu znów przewagę miała Pogoń. Podopieczni Piotra Mandrysza stwarzali sobie okazje pod bramką rywali, ale nie potrafili ich wykorzystać.  Pierwszą dobrą okazję miał Mikołaj Lebedyński, który chwilę wcześniej pojawił się na boisku. Bramkarz GKS-u wypuścił piłkę z rąk i młody zawodnik Pogoni uderzał z jedenastu metrów na pustą bramkę, ale jeden z obrońców zdołał wybić piłkę. W tej części gry goście zaczęli śmielej atakować, to ułatwiało nieco rozgrywanie akcji naszym zawodnikom, ale nie udało im się tego odpowiednio wykorzystać. 

Kolejną wyśmienitą okazję miał Maciej Ropiejko, który znalazł się w sytuacji sam na sam z bramkarzem gości, jednak nie potrafił go pokonać. Szczecinianie oddali jeszcze kilka strzałów w kierunku bramki, ale były one bardzo niecelne i wynik spotkania nie zmienił aż do końcowego gwizdka.

Z przekroju całego spotkania Pogoń zasłużyła na zwycięstwo. Nasi piłkarze stwarzali sobie więcej akcji pod bramką rywali, jednak zabrakło im skuteczności.  Po tym meczu Portowcy spadli na trzecie miejsce w tabeli, ale mieli doskonałą okazję, żeby objąć fotel lidera, gdyż Kotwica Kołobrzeg zremisowała z Lechią Zielona Góra.

Pozostałe wyniki sportowe:

**

Futsal: Fantastyczne zwycięstwo Pogoni 04

**

Pogoń 04 Szczecin pokonała we własnej hali Gaszyńskich Kraków 6:1 (4:0). Był to wymarzony debiut dla nowego trenera Portowców Gerarda Juszczaka.

**

AZS Szczecin: Sezon zakończony zwycięstwem. Teraz czas na play off

**

Koszykarze AZS-u Radex Szczecin pokonali w ostatnim meczu sezonu zasadniczego MKKS Rybnik 90:74. Zespół już wcześniej zapewnił sobie drugie miejsce w tabeli i w play off zagra z AZS-em Opole.



**

Siatkarki przegrały, ale mają jeszcze szanse na awans

**

Piast Szczecin przegrał na własnym parkiecie trzeci mecz finały play off z Budowlanymi Łódź 2:3 (25:23, 25:23, 13:25, 11:25, 12:15). Zobacz zdjęcia ze spotkania.


**

Pogoń Szczecin - GKS Tychy 0:0. Zobacz zdjęcia

**

Prestiżowy mecz od strony kibicowskiej w II lidze. Była ciekawa oprawa meczowa, fajna wiosenna pogoda, ale zabrakło najważniejszego czyli bramek.


emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na szczecin.naszemiasto.pl Nasze Miasto