Zespół pojechał do Opola w bardzo okrojonym składzie. W tym spotkaniu nie mogli wystąpić Marcin Markiewicz, Robert Sikorski, Tomasz Wydmuszek, Andrzej Sydor oraz Paweł Jatczak. Skład Portowców został uzupełniony juniorami, którzy jeszcze nie występowali w I lidze futsalu.
Pierwsza połowa meczu była fenomenalna w wykonaniu naszych zawodników. Wszystko im wychodziło, zdobywali bramki niemal na zawołanie. Po dwa trafienia zaliczyli Celeban i Piasecki, a po jednej bramce dołożyli jeszcze Dąbrowski i Lewandowski. To jednak wyczerpało naszych zawodników, którzy grali praktycznie w sześciu. Na parkiecie cały czas przebywali Żebrowski, Piasecki, Dąbrowski, Lewandowski, Celeban i Kubrak. W drugiej części musieli ich odciążyć
juniorzy.
Druga partia zaczęła się dla nas bardzo dobrze, Pogoń szybko stworzyła sobie trzy dobre sytuacje do zdobycia kolejnych bramek, jednak nie wykorzystała ich. Później do głosu doszli gospodarze. Szczecinianie zostali zepchnięci do obrony i stracili aż 4 bramki. Na szczęście przewaga z pierwszej połowy wystarczyła i 3 punkty przyjechały do Szczecina.
Maciej Homis
Fot. Andrzej Szkocki
Pierwsza połowa meczu była fenomenalna w wykonaniu naszych zawodników. Wszystko im wychodziło, zdobywali bramki niemal na zawołanie.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
