Nie mamy na nią żadnego wpływu. Chcielibyśmy, aby była piękna, tymczasem ona często nam płata figle. Pogoda. To ona jest najważniejsza na urlopie. Synoptycy potrafią przewidzieć pogodę najwyżej na trzy dni do przodu. Nie więcej.
– Za dużo jest niewiadomych – podkreślają. – Wystarczy, że lekko gdzieś tysiące kilometrów stąd wiatr zmieni kierunek i już u nas może to spowodować opady deszczu, czy też piękne słońce.
Czym się więc kierują podając nam długoterminową prognozę pogody? Najczęściej danymi statystycznymi i przewidywaniami klimatologów, którzy dłużej obserwują to, co się dzieje z naszą pogodą. I to oni coś więcej na temat pogody latem mogą nam powiedzieć.
Na świecie jedną z najbardziej cenionych instytucji zajmującą się prowadzeniem prognoz sezonowych, jest National Centers for Environmental Prediction (NCEP) w Stanach Zjednoczonych. Ale głównym celem tego centrum jest przewidywanie zagrożeń pogodowych na terenie USA, by móc w porę zapobiec katastrofalnym stratom.
W Polsce takiej instytucji nie ma. Natomiast amerykański Climate Forecast System (CFS), który bada klimat i cos niecoś potrafi powiedzieć nawet do sześciu miesięcy do przodu twierdzi, że lipiec w tym roku wcale nie będzie pogodny i upalny. Wręcz przeciwnie. Ma być kapryśny, ze zmiennymi temperaturami.
Jak wynika z najnowszych sezonowych prognoz pogody nie ma szans na długie, spokojne, bezdeszczowe dni z wysokimi temperaturami i pogodnym niebem. Aura ma się zmieniać praktycznie każdego dnia, a co za tym idzie należy się spodziewać upałów przekraczających w cieniu 30 stopni C, ale także i tych znacznie chłodniejszych dni, kiedy ma być w granicach 15.
Planujecie wakacje? Synoptycy już dziś mówią, że lipiec będzie chłodny. Wypogodzi się dopiero po 10 lipca i to na 10 dni. Może właśnie na ten termin warto więc wypisać sobie wniosek urlopowy!
Do 10 lipca temperatury nie będą najlepsze jak na tę porę roku – średnio od 22 do 27 stopni Celsjusza. Nie ma co liczyć na tygodniowe upały, raczej będą to pojedyncze ciepłe dni.
Niestety, pod koniec lipca znów będzie nieciekawie. Przewidywane są deszcze, burze i porywiste wiatry. Temperatura będzie też dużo niższa. Zatem warto mieć przy sobie parasol i ciepłą bluzę. I właśnie taką zmienność pogodową już obserwowaliśmy. W połowie czerwca w całym kraju prawie nie było czym oddychać, a termometry notowały rekordy (36 stopni w cieniu), parę dni później notowały też rekordy zimna: 6 stopni w nocy.
W lipcu będzie podobnie. Tym dużym wahaniom temperatury bardzo często towarzyszyć będą burze. I niestety, te burze mogą przynieść zniszczenia. Można się spodziewać nawet opadów gradu, a tym zjawiskom ma towarzyszyć silny wiatr.
Sierpień na szczęście ma być spokojniejszy, ale za to upalny. Temperatura wzrośnie nawet powyżej 35 stopni C. Tym wysokim temperaturom towarzyszyć mają gwałtowne burze. Ma ich być mniej niż w czerwcu i lipcu.
I uwaga. W tym roku wrzesień też może być upalny, a termometry pokażą nawet powyżej 30 stopni C. Pogodnie ma być tylko do połowy miesiąca. Po 15 września oczekujemy nagłego ochłodzenia, obfitych opadów oraz licznych burz.
Moje Miasto Szczecin www.mmszczecin.pl on Facebook
Giganci zatruwają świat
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
