Pierwszy dzień "najpiękniejszego festiwalu świata" otworzył koncert Luxtorpedy. Już po pierwszych dźwiękach publiczność zapomniała, że warunki atmosferyczne przesunęły rozpoczęcie Przystanku o godzinę. Kolejni na dużej scenie pojawili się Omni Modo i Marcelina ze swoim hitem "Karmelove". Najbardziej wyczekiwanymi grupami byli The Hives, Molotov i szczeciński Hey z Katarzyną Nosowską, która wystąpiła siedzą na wózku - kilka dni temu uległa wypadkowi na scenie teledysku.
Pogoda nie odpuszcza i dziś, jednak woodstockowicze wcale się tym nie zrażają i entuzjastycznie wsiadają do pociągów odjeżdżających do Kostrzyna.
- Nawet nie pamiętam, który raz tam jadę - śmieje się podróżniczka. - Burza z gradem i piorunami by nie nie odstraszyła. Moi znajomi są już na miejscu, rozbili namioty i czekają na mnie.
- Deszcz? Nie, nie przeszkadza mi, przynajmniej nie pamiętam żeby mi przeszkadzał - pisze do nas Krzysztof.
- Nie ważne jaka jest pogoda, ważne jaka jest atmosfera - pisze do nas Kuba. - Przyjeżdżam co roku od 10 lat i przypominam sobie żeby "za zimno" albo "za gorąco" robiło tu komuś różnice. Jest muzyka, są ludzie, jest zabawa. Pece and Love! Pozdrawiam wszystkich.
Na uczestników festiwalu czekają dziś koncerty m.in. APOCALYPTICI i GRUBSONA & SANEPID BAND.
Jak czytać kolory szlaków turystycznych?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
