Kilka dni temu na naszej stronie pojawił się tekst internauty Benito.
- W sobotę koło południa jechałem od strony ulicy Reymonta do Mickiewicza i natknąłem się na niespodziewanie paskudny korek! Zobaczyłem znowu przełożone części "leżącego policjanta". Zostały w ten sposób ustawione, że przejazd odbywa się tylko środkiem. Auta muszą czekać w kolejce, bo tylko jedno mieści się na pasie. Żeby skręcić w prawo, trzeba odczekać "ruski rok"!” - pisał Benito.
Kierowcy faktycznie mogą narzekać, bo dotychczas mogli korzystać z możliwości przejazdu przez chodnik, wytyczony farbą na jezdni to się zmieniło.
- Pierwszy raz tu przechodzę, ale cieszę się, bo jest bezpieczniej – mówi Eleonora Prawda z Pogodna. – Kierowcy często wymuszali przejazd, łatwo było o potrącenie.
Zmiany do których doszło były już opisane na łamach MM. Jeden z naszych czytelników, Przemysław Kowalski postulował przedłużenie chodnika.
Obok przedłużonego chodnika przydałaby się barierka, żeby auta nie mogły tam wjeżdżać – wylicza pan Przemysław.
Zobacz też: Pieszych mają za nic
Precz z Zielonym Ładem! - protest rolników w Warszawie
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?