Od pewnego czasu można zauważyć pewien trend, gdy mowa o konstrukcji ogłoszeń o pracę. Pracodawcy dzielą się na tych, którzy przedstawiają pełną pulę swoich oczekiwań i podają szczegółowe informacje o swojej firmie i na tych, którzy zamieszczają minimum danych. Niezależnie od tego, o której grupie pracodawców mowa, warto zauważyć, że osoba poszukująca zatrudnienia zazwyczaj nie dowie się z ogłoszenia niczego o wynagrodzeniu czy ścieżce kariery. Część ogłoszeń jest napisana w sposób lakoniczny. Nierzadko nie wiadomo nawet, na jakie stanowisko należy aplikować. Poszukujący pracy natykając się na takie anonse mogą zastanawiać się, czy w ogóle warto wysyłać swoje dokumenty aplikacyjne. Ustalenie nazwy firmy i odnalezienie opinii o niej np. na portalu GoWork (który zgromadził już 2,5 mln opinii aktualnych i byłych pracowników) pozwala na podjęcie decyzji o odpowiedzi na ofertę.
(Bez)owocne szukanie pracy
Trudno nie zgodzić się z opinią, że współcześnie znalezienie pracy nie jest proste. Choć do dyspozycji każdego poszukującego są specjalne wyszukiwarki, w które można wpisać hasło, np. „**
**”, część ogłoszeń jest sformułowana w taki sposób, że nie daje żadnych informacji o charakterze pracy. Wówczas warto – na postawie danych kontaktowych – ustalić nazwę firmy i zasięgnąć opinii osób, które miały przyjemność w niej pracować lub przynajmniej uczestniczyć w rozmowie kwalifikacyjnej. Taka wiedza może okazać się bardzo cenna dla szukającego. Warto zauważyć, że to również najprostszy sposób, aby nie tracić cennego czasu czy pieniędzy na dojazd. Owocne poszukiwanie pracy to przede wszystkim zdobywanie informacji, które pozwolą na podjęcie optymalnej decyzji.
Pracownicy lubią wyrażać opinie o pracodawcach
Pracownicy (zarówno aktualni, jak i byli) oraz osoby, które poszukują pracy lubią dzielić się informacjami na temat swojego pracodawcy, jeżeli mogą to robić anonimowo. Z tego właśnie względu olbrzymią popularnością cieszą się portale, na których można wyrazić swoje zdanie na temat obecnego czy byłego szefa. Z takiej bazy chętnie też korzystają osoby, które poszukują pracy – dzięki temu możliwe jest uniknięcie rozczarowania np. wówczas, gdy praca biurowa nagle okazuje się stanowiskiem akwizytora czy telemarketera. Choć wszystkich opinii nie należy traktować dosłownie (warto pamiętać, że pewien ich odsetek może być pisany choćby przez dyscyplinarnie zwolnionych pracowników) zapoznanie się z nimi może dać ogólne rozeznanie o firmie.
Krytyczna opinia nie jest zniesławieniem
Portale, na których publikowane są opinie o pracodawcach cieszą się dużą popularnością. Część osób może jednak ostrożnie podchodzić do kwestii dodania negatywnej oceny pracodawcy, obawiając się możliwych konsekwencji. Czy rzeczywiście jest się czego bać? Jeżeli chcesz przestrzec innych poszukujących pracy przed nieuczciwą firmą, nie musisz obawiać się, że pracodawca będzie dochodził swoich praw. Z orzecznictwa sądowego jasno wynika, że zamieszczenie swojej opinii na portalu internetowym nie stanowi zniesławienia. Zgodnie z linią przyjmowaną przez sądy, pomówieniami mogą być jedynie stwierdzenia, które odnoszą się do faktów. W praktyce oznacza to, że każdy internauta może podzielić się opiniami na temat swoich byłych czy aktualnych pracodawców.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
