Podzamcze: Wyjazd na Nabrzeże Wieleckie tylko dla ciężarówek. Mieszkańcy oburzeni

Marek Rudnicki
[email protected]

Mieszkańcy poinformowali, że jednej z nocy służby Zarządu Dróg i Transportu Miejskiego zlikwidowały słupki oddzielające wyjazd z nieruchomości na Nabrzeże Wieleckie.

Do tej pory ciężarówki wywożące gruz z placu budowy jeździły omijając je – po ścieżce rowerowej.

– To jest karygodne – twierdzi Witold Witkowski specjalista od ruchu drogowego. – Miasto nie może sobie naciągać przepisów tylko dlatego, żeby było to wygodne dla jakiegoś przedsiębiorcy. Tym bardziej, że wcześniej – wbrew opinii kierowców – zagrodziło wyjazd twierdząc, że takie rozwiązanie jest niebezpieczne dla jadących Nabrzeżem Wieleckim. A teraz nie jest?

Witkowski nawiązuje do dwóch spotkań radnych komisji bezpieczeństwa Rady Miasta Szczecin, policji, Straży Miejskiej i specjalistów z magistratu, które miały unormować ruch na Starym Mieście. Drugie z nich odbyło się 13 września 2013 r. i doszło wówczas do ostrej wymiany zdań między samorządowcami a urzędnikami i policją. Ci pierwsi obarczyli miasto bałaganem w organizacji ruchu na Podzamczu.

Byli też przeciwni zamknięciu wyjazdu twierdząc, że wprowadzi to dalsze utrudnienia w ruchu. Przedstawiciele policji i magistratu powoływali się na rozporządzenie ministra transportu o drogach, co wywołało ripostę specjalistów ruchu z rady osiedla Stare Miasto: – Bzdury, w tym przypadku przepis nie ma tu żadnego zastosowania. Można wyjechać swobodnie na „martwy” pas ruchu na Nabrzeżu Wieleckim nie stwarzając niebezpieczeństwa.

Do stanowiska magistratu i policji odnosi się dziś Adam Uchniewski, przewodniczący komisji infrastruktury transportowej RO Stare Miast.

– Wówczas uważali, że wyjazd samochodu osobowego stwarza niebezpieczeństwo w ruchu drogowym, a dziś magistrat likwiduje barierę i nie przeszkadza mu wyjazd ciężarówek i błoto nanoszone na jezdnię, które zmienia jej przyczepność – mówi. – To doprawdy bardzo dziwne pojmowanie przepisów, które sami przytaczali.

ZDiTM tłumaczy, że nowa organizacja ruchu została zatwierdzona przez wydział gospodarki komunalnej urzędu miasta.

– Słupki zostały zdjęte tylko na czas budowy i po jej zakończeniu wrócą na miejsce – informuje Dariusz Wołoszczuk z ZDiTM. – A to dlatego, aby ochronić wąskie uliczki Podzamcza przed dodatkowym poruszaniem się po nich ciężarówek z gruzem.

Moim zdaniem
Marek Rudnicki
Pytam policjanta o casus sytuacji z wyjazdem na Nabrzeże Wieleckie i przepisy. Odpowiada, że wszędzie potrzebny jest zdrowy rozsądek i dodaje: – Przepisy są dobre, tyle, że często nie przystają do rzeczywistości.