Inwestorzy nie mieli pomysłu na to miejsce i o pomoc poprosili architektów. Pięć niezależnych grup stworzyło własne koncepcje zagospodarowania tego terenu. Chodzi o cztery kwartały pomiędzy ulicami Panieńską, Kłodną, Małą Odrzańską i Środkową. To jedno z miejsc w Szczecinie, które nie ma szczęścia ani do koncepcji ani inwestycji.
Szczecińscy architekci przyznają, że miejsce jest izolowane od reszty miasta. Szkoda, bo mogłoby stać się wizytówką Szczecina.
- To zupełnie martwa enklawa. A przecież mogłaby być atrakcją ściągającą inwestorów i turystów - mówi Paweł Zaremba z Autorskiej Pracowni Architektury Studio PZ, jednego z organizatorów warsztatów.
Wszystkie prace nawiązują do dawnych dziedzińców, zakładają też publiczny charakter miejsca. Część architektów chciałaby tam postawić kino na wolnym powietrzu, a także podziemie młodzieżowe z klubami i centrum fitness lub apartamenty.
Prace można oglądać do końca sierpnia. Niebawem zostaną poddane osądowi komisji i inwestorów. Jeśli zaakceptują projekt, zostanie on skierowany do realizacji.
Strefa Biznesu: RPP zdecydowała ws. stóp procentowych? Kiedy obniżka?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?