Na godzinę 8.00 wyniósł 603 cm. Oznacza to, że stan alarmowy został przekroczony o 23cm. Do tego północne wiatry powodujące tzw. "cofkę" i są pierwsze podtopienia.
Tradycyjnie przedwale Wyspy Puckiej jest już zalane. Pocieszające jest to, że wały powodziowe mają się dobrze. Tak zapewnia Henryk Szelągiewicz z Zarządzania Kryzysowego Miasta. Oby nie powtórzyła się powódź sprzed trzech lat!