Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Podlewasz ogród to słono zapłacisz za śmieci. Ruszył protest w gminie Kołbaskowo

Marek Jaszczyński
Marek Jaszczyński
Pixabay.com
W sieci można podpisać petycję o zmianę sposobu naliczania opłat za wywóz śmieci. Protest dotyczy ustalenia stawek za gospodarowanie odpadami komunalnymi.

- Szkoda mi tych biednych emerytów, co pielęgnują swoje ogródki i podlewają je wodą z wodociągów. Jak to się ma do faktycznego wytwarzania śmieci? - mówi jeden z internautów.

Według autorów petycji, opłaty za wywóz odpadów komunalnych, przyjęte uchwałą Rady Gminy nr XVIII/210/2020 z dnia 15 maja, są rażąco niesprawiedliwe. Najwięcej kontrowersji dotyczy tzw. "wody ogrodowej", czyli używanej do podlewania ogródków.

- System opłat za wywóz odpadków powinien się sam bilansować, czy gmina przed wprowadzeniem zmian dokonała
przeliczenia na podstawie danych dostarczonych przez ZWiK Kołbaskowo? Aktualne stawki dla zabudowy jednorodzinnej, zwłaszcza dla gospodarstw posiadających ogród nawadniany z wodociągu gminnego jest jedną z najwyższych w całej Polsce - czytamy w petycji. - Należy wskazać, że przeciętna norma zużycia wody w przeliczeniu na 1 mieszkańca w wielu przypadkach jest znacznie niższa, niż faktycznie zużyta woda uwzględniająca również tzw. licznik ogrodowy. Nowy system przeliczenia jest krzywdzący dla wszystkich gospodarstw jednorodzinnych, nawet tych posiadających własny kompostownik, a co za tym idzie nie generujących odpadów zielonych.

Autorzy uważają, że obniżenie opłaty o 1 zł od 1 metra sześciennego zużytej wody nie niweluje faktu uwzględniania wody bezpowrotnie zużytej na cele ogrodowe, takie gospodarstwo nie dostarcza przecież więcej śmieci i kosztów ich obsługi.

- Dodatkowo pod wątpliwość należy poddać odniesienie się przy naliczaniu opłaty do „średniomiesięcznego zużycia wody w roku kalendarzowym poprzedzającym złożenie deklaracji”, ponieważ uchwała zmienia opłaty za gospodarowanie odpadami w II połowie roku 2020, a odnosi się do wartości historycznych za rok 2019 - czytamy. - Opłata ma być pobierana za rzeczywistą ilość wytworzonych odpadów, nie jest to ryczałt, który po podliczeniu roku 2020 zostanie zbilansowany, a w wielu przypadkach może się okazać, że zużycie za rok 2020 jest dużo mniejsze.

Uchwała nie przewiduje oddawania nadpłaty, jedynie stawka w następnym rok ulegnie zmianie.
Autorzy petycji podają przykład. Czteroosobowa rodzina w 2019 zakładała trawnik, co wiązało się z dużym zużyciem wody, na tej podstawie średniomiesięczne zużycie wody wyniosło 12 metrów sześciennych na liczniku głównym i 15 metrów sześciennych z podlicznika na „wodę ogrodową” – były to warunki anormalne, bo już w roku 2020 „wody ogrodowej” zużywa na poziomie 5 metrów sześciennych, ale za śmieci płaci w tym przypadku o 60 zł więcej miesięcznie.

- Idąc tym tropem zapłaciła nie dość, że za wirtualne śmieci, to jeszcze wirtualne w roku poprzednim. Nie mówimy tutaj o kilku złotych, ale konkretnych pieniądzach, bo różnica w tym przypadku to 720 zł na rok - mówią autorzy petycji.

Petycja znajduje się
TUTAJ

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na police.naszemiasto.pl Nasze Miasto