- Na razie nie ma jeszcze terminu, kiedy to nastąpi - mówi prok. Małgorzata Wojciechowicz z Prokuratury Okręgowej w Szczecinie.
Niewykluczone, że podejrzany trafi do Szczecina już w przyszłym tygodniu. Tu czeka na niego prokurator, aby postawić zarzuty potrójnego zabójstwa. W kwietniu 2011 roku Radosław W. zabił matkę, ojczyma i przyrodniego brata. Zbrodnia była niezwykle okrutna.
Później sprawca ukrył się na hiszpańskiej Ibizie, gdzie zaczął handlować narkotykami. Szybko wpadł i dostał 2,5 roku więzienia. Współpraca polskiej i hiszpańskiej prokuratury nie układała się. Hiszpanie nie zgodzili się na przesłuchanie Radosława W. i wydanie go przed zakończeniem wyroku za narkotyki.
W. wyszedł z więzienia na Ibizie na początku września. I od razu został aresztowany, bo wydano za nim Europejski Nakaz Aresztowania za zabójstwo rodziny w Szczecinie. Dlatego został przekazany do Polski.
Śledztwo nie powinno trwać długo, bo prokuratura zgromadziła już wszystkie dowody. Wraz z Radosławem W.na ławie oskarżonych zasiądzie dwóch mężczyzn, którzy pomagali mu zacierać ślady po zabójstwie.
Motywem zbrodni był zapewne majątek, bo rodzina W. była zamożna. Po zabójstwie podejrzany zaczął przejmować spadek.
Sąd w Szczecinie bada, czy można uznać go za niegodnego dziedziczenia. To postępowanie przed sądem cywilnym zostało zawieszone do czasu zakończenia śledztwa w sprawie karnej.
Radosławowi W. grozi dożywocie.
Mariusz Parkitny
Zobacz również:
Podejrzany o potrójne zabójstwo w Dąbiu w więzieniu. Ale w Hiszpanii, trafił tam za narkotyki
Zabójstwo w Dąbiu. Jak odebrać majątek potrójnemu zabójcy?
Potrójne zabójstwo w Dąbiu. Nowe fakty [zdjęcia]
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?