- Takich dwóch facetów kręci się w Szczecinie na Słonecznym - informuje internautka. Ten w czapce pasuje do opisu, nosi bojówki, ma ciemne oczy i włosy ścięte prawie na jeża, twarz opaloną. Drugi ma blond włosy, jest chudszy chodzi przygarbiony, ma podpuchnięte oczy i jest też podobny do tego z portretu pamięciowego. Z tego co mi wiadomo siedział 12 lat w więzieniu. Być może to o nich chodzi. Palą marihuanę, sporo piją. Można ich spotkać przy centrum handlowym Słoneczne na struga 18. Na parkingu zaczepiają ludzi, są tam codziennie.
Informatorka z obawy przed nimi utajniła swoje dane.
- Oni potrafią się mścić - dodała. - Sprawcy poniedziałkowego napadu na jubilera w Policach są nadal poszukiwani a pobity przez nich mężczyzna wciąż przebywa w szpitalu - poinformowała nas asp. Jolanta Szalińska z Komendy Powiatowej Policji w Policach.
W miniony poniedziałek na salon jubilerski przy ul. Wyszyńskiego w Policach napadło dwóch bandytów. Obezwładnili i pobili dotkliwie pracownika salonu i skradli biżuterię wartości kilkudziesięciu tysięcy złotych. Z ustaleń policji wynika, iż jeden był w wieku około 30 lat, drugi miał 30-35 lat.
Salon jubilerski w Policach bandyci sobie upodobali. W ostatnich latach był rabowany wielokrotnie. W 2007 roku bandyci dwukrotnie napadali na sklep przy ul. Wyszyńskiego - w lutym i w październiku. Z pierwszego napadu większość łupów udało się odzyskać. Jeden z napastników został schwytany błyskawicznie, drugiego zatrzymano po kilku miesiącach. To byli groźni przestępcy. Bandyci ranili młotkiem w głowę kobietę, trafiła do szpitala. Przeżyła.
W październiku jubilera próbował okraść młody policzanin, groził nożem sprzedawczyni. Spłoszony alarmem uciekł, ale policja zatrzymała go po kilku dniach. Był recydywistą.
Kolejny napad miał miejsce przed trzema laty. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Ten ostatni, to już piąty napad na salon jubilerski w tym samym miejscu, ale już należący do kogo innego.
Dlaczego tak często rabusie napadają właśnie na ten punkt jubilerski? Funkcjonariusze zwracają uwagę na lokalizację salonu w budynku przylegającym do parku, który łączy się z lasem. Łatwo wiec przez las zbiec z łupem.
Policja apeluje do osób, które posiadają informacje na temat opisanego zdarzenia lub też rozpoznają mężczyzn przedstawionych na portretach o kontakt z policjantami - KPP w Policach nr tel. 91 4247 511 lub 997,112.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?