Pod ciężarówką kolejny raz zapadła się jezdnia. Nie wpuszczajcie tu ciężkich pojazdów!

Marek Jaszczyński
[email protected]

Magistrat rozważa taką możliwość.

– Na ulicy Janickiego od dawna powinien stać znak zakazujący wjazdu pojazdom powyżej 3,5 t. Przecież to raczej jest osiedlowa uliczka, a nie tranzytowa – to komentarz jednego z internautów, który pojawił się pod artykułem o zdarzeniu drogowym.

W ubiegłym tygodniu pod samochodem dostawczym zapadła się studzienka na brukowanej nawierzchni ulicy Janickiego. Kierowca tłumaczył, że mijał się z innym pojazdem ciężarowym.

Pod ciężarem auta zapadła się studzienka kanalizacyjna, która pociągnęła za sobą część nawierzchni. Dziura jaka powstała miała około 50 cm głębokości i metra długości. Na szczęście nikt nie ucierpiał. Ale też okazało się, że to nie pierwszy taki przypadek. W październiku 2011 roku pod ciężarówką przejeżdżającą przez tę ulicę również zapadła się jezdnia. Pojazd ciężarowy przechylił się i uszkodził zaparkowany samochód osobowy. Po zdarzeniu powstał duży krater. Na szczęście nikomu nic się nie stało.

Starsi mieszkańcy osiedla pamiętają, gdy przez ulicę Janickiego przejeżdżały transporty wojskowe. Jezdnia była bardzo wytrzymała. Jaka zatem może być przyczyna zdarzeń?

Nasi internauci wskazują na niezabezpieczoną sieć miejskich kanałów ściekowych. Woda z nieszczelnej kanalizacji burzowej mogła podmyć jezdnię.

Spytaliśmy przedstawiciela magistratu, czy będzie wprowadzony zakaz ruchu pojazdów powyżej 3,5 t dopuszczalnej masy całkowitej na ulicy Janickiego?

– Jako Organ Zarządzający Ruchem zastanawiamy się nad tym. Jednakże, szczegóły będę mógł podać dopiero po uzgodnieniu z Zarządem Dróg i Transportu Miejskiego gdyż ograniczenia tonażowe zawsze wprowadzamy przy opinii z ZDiTM dotyczącej nośności danej drogi – mówi Marcin Charęza, kierownik Zespołu ds. Organizacji Ruchu Urzędu Miasta Szczecin.