Pociągi osobowe. Kiedyś brzydkie i niewygodne. Teraz? Internet, klimatyzacja... [wideo, zdjęcia]

Jeden z pierwszych zmodenizowanych elektrycznych zespołów trakcyjnych wyruszył dzisiaj w dziewiczą podróż ze Szczecina do Koszalina.

Ostatnia z siedmiu zmodernizowanych jednostek trafi do naszego województwa do lipca 2014 roku.

Po remoncie ma opływowe czoło, klimatyzację, dostęp do bezprzewodowego internetu, wygodne fotel pasażerskie to w skrócie wizytówka zmodernizowanych jednostek EN57.

- Ta pierwsza jednostka ma tyle lat, co ja, zobaczymy jak przeszła lifting, jeśli dobrze, to się zastanowię nad liftingiem - żartował Olgierd Geblewicz, marszałek województwa zachodniopomorskiego.

Nasze województwo zainwestowało w modernizację siedmiu starych jednostek EN57, czyli najbardziej popularnych składów elektrycznych.

Po modernizacji będą obsługiwały relacje Szczecin - Koszalin, Szczecinek - Białogard -Kołobrzeg, Kołobrzeg - Koszalin i Białogard - Koszalin - Słupsk.

Nowe jednostki mogą poruszać się z prędkością 120 kilometrów na godzinę. Drzwi automatycznie blokują się po przekroczeniu prędkości 5 km/h, nie jest też możliwy odjazd z otwartymi drzwiami.

"Ezety" mają zabudowane rampy wjazdowe co umożliwia wjazd do wnętrza osobom o ograniczonej możliwości poruszania się. Jedną z dwóch kabin WC przystosowano do obsługi niepełnosprawnych.

Koszt modernizacji to ponad 57 mln złotych, w całości dofinansowany z Regionalnego Programu Operacyjnego.

EN57 to normalnotorowy, trójwagonowy niskoperonowy elektryczny zespół trakcyjny, wyprodukowany w zakładach PaFaWag we Wrocławiu w latach 1962-1994 w liczbie ponad 1412 sztuk. Jest to najdłużej produkowany pojazd szynowy na świecie. Przez miłośników kolei seria EN57 nazywana jest "kiblem" lub "jednostką".

Jednostki były eksportowane do Jugosławii nosiły tam przezwisko "gomulka", pochodzące od nazwiska Władysława Gomułki, za którego czasów składy trafiły na Bałkany.  (jasz)