Późnym wieczorem dyżurny 997 otrzymał zgłoszenie o rozboju, który miał mieć miejsce przy ul. Wiszesława. Policjanci skierowani na miejsce zdarzenia ustalili, że sprawcy napadli na 15-letniego chłopca, który na prośbę matki poszedł po zakupy do pobliskiego sklepu.
- W drodze został zaczepiony przez dwóch wyrostków, którzy chcieli od niego pieniądze - mówi mł. sap. Mirosława Rudzińska. - Gdy im omówił został przewrócony na ziemię, a następnie kilka razy uderzony. Obawiając się wydał im 20 zł, które dostał od matki na zakupy.
Na szczęście chłopak nie odniósł poważnych obrażeń a świadkowie zawiadomili policję. Dzięki temu interweniujący policjanci, w pobliżu miejsca zdarzenia zatrzymali opisanych przez pokrzywdzonego napastników.
W niedzielę zostały przedstawione im zarzuty rozboju, za które grozi do 12 lat pozbawianie wolności. Jeden z 18-latków usłyszał je w warunkach recydywy co podnosi zagrożenie karą więzienia o 6 lat.
Obaj podejrzani przyznali się do winy. Prokurator przychylił się do wniosku policjantów i zastosował wobec nich policyjny dozór i poręczenie majątkowe.
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?