Po rewolucji śmieciowej: pojemniki przepełnione, a wroków nie ma. Co zrobić?

Mariusz Parkitny
[email protected]

Sprawa budzi wiele emocji, bo segregację zadeklarowała większość właścicieli domów jednorodzinnych i wszystkie spółdzielnie mieszkaniowe. Ale odbiór posegregowanych śmieci to na razie fikcja w wielu miejscach miasta. Na razie wywożone są tylko z prawobrzeża. Od poniedziałku odbiór ma się rozpocząć na lewoborzezżu Szczecina. Na osiedlach pojemniki do selektywnej zbiórki są przepełnione. Mieszkańcy domów jednorodzinnych nie wiedzą czy już segregować, czy dopiero, gdy otrzymają worki i kody.

- A ja od dwóch tygodni trzymam posegregowane śmieci we własnych workach i nie wiem co robić - mówi Krzysztof Bogdański, mieszkaniec Warszewa.

Na stronie www.ecozmiany.szczecin.pl (zakładka harmonogramy) pojawiły się terminy wywozu odpadów selektywnych. Ale uwaga, niektóre mogą ulec zmianie. Dlatego warto wiedzieć, co robić, gdy w wyznaczony dzień śmieciarka nie przyjedzie, albo nie otrzymaliśmy jeszcze worka z kodami. Poniżej kilka uwag.

- Na posesjach jednorodzinnych odpady posortowane będą odbierane dwa razy w tygodniu. Na osiedlach spółdzielczych i we wspólnotach mieszkaniowych - raz w tygodniu.

- Nie ma obowiązku sortowania odpadów do worków, które dostarczane są na posesje jednorodzinne! Worki mają być ułatwieniem, a nie służyć do kontroli mieszkańców, czy segregują odpady. Możemy wykorzystać inne worki, ale najlepiej, aby choć trochę były przezroczyste.

- Jeśli nie mamy miejsca na trzymanie worków, albo nie chcemy z nich korzystać, możemy segregować śmieci w tzw. gniazdach. To miejsca, w których znajdują się duże pojemniki na odpady zmieszane. Gmina zobowiązała się, że w każdym z czterech rejonów, na które jest podzielony Szczecin, będzie co najmniej po 45 gniazd, a w każdym po trzy pojemniki na papier, szkło i plastik. Na razie jednak gniazd nie ma tak wiele. Obecnie najwięcej jest ich w okolicach dużych osiedli. Nie mamy obowiązku udowadniać urzędowi, że śmieci segregujemy w gniazdach, a nie w workach

- Jeśli termin przyjazdu śmieciarki będzie już ustalony, worki z posegregowanymi odpadami wystawmy przed dom dzień wcześniej. Może się zdarzyć, że śmieciarka przyjedzie już o 6 rano. Jeśli worków wystawionych nie będzie, wóz odjedzie bez naszych śmieci.

- Nie musimy czekać na kody kreskowe, które w przyszłości mamy przyklejać na worki. Kody mają pomagać rozstrzygać sporne sprawy, np. gdy mieszkaniec złoży skargę, że z jego posesji śmieci posegregowanych nie odebrano.

- Segregujmy odpady zgodnie z najlepszą zasadą: śmieci, co do których mamy wątpliwości, gdzie powinny trafić wrzucajmy do pojemnika na odpady zmieszane. Dla prawidłowego segregowania wystarczy, że będziemy stosować się do zasad opisanych na workach lub pojemnikach na odpady.